Z ostatniej chwili. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego podjęła uchwałę o stwierdzeniu ważności wyborów prezydenckich. Sędziowie uznali ważność wyboru Karola Nawrockiego. Oceniono, że incydenty nie miały wpływu na wynik wyborów. Do uchwały zgłoszono trzy zdania odrębne. Według zapowiedzi marszałka Sejmu Szymona Hołowni 6 sierpnia ma zostać zwołane Zgromadzenie Narodowe, na którym zostanie zaprzysiężony prezydent. Decyzję ogłosił prezes Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Krzysztof Wiak. – Sąd Najwyższy w składzie pełnej Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, czyli w obecnym tu składzie, po rozpoznaniu na posiedzeniu jawnym w Izbie Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych 1 lipca 2025 roku z udziałem prokuratora generalnego i przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej sprawy ważności wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzonych 18 maja i 1 czerwca 2025 roku, na podstawie sprawozdania z wyborów, przedstawionego przez Państwową Komisję Wyborczą oraz opinii wydanych w wyniku rozpoznania protestów przeciwko wyborowi Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, po uwzględnieniu obwieszczenia Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 2 czerwca 2025 roku o wynikach ponownego głosowania i wyniku wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz biorąc pod uwagę stanowiska prokuratora generalnego i przewodniczącego Państwowej Komisji Wyborczej, stwierdza ważność wyboru Karola Tadeusza Nawrockiego na Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, dokonanego 1 czerwca 2025 roku – ogłosił.Przyznał, że „wiele kwestii, które zostało tutaj poruszonych na posiedzeniu, miało charakter dyskusji z pewnymi zarzutami, które pojawiały się w przestrzeni publicznej”. Jak mówił, „były kierowane jako argumenty podważające przebieg procesów wyborczych, liczenie głosów, czy też ostatecznego wyniku”. – Wiele tych kwestii udało się wyjaśnić na tym posiedzeniu – stwierdził.Wcześniej, na początku wtorkowego posiedzenia sędzia Wiak pozostawił bez dalszego biegu wnioski Prokuratora Generalnego Adama Bodnara dotyczące ustalenia składu orzekającego w sprawie ważności wyborów prezydenckich. Sędzia nie podzielił wniosku Prokuratora Generalnego, odkładając go ad acta, dotyczącego wyłączenia wszystkich członków Izby od orzekania w sprawach wyborczych, jak również przeniesienia sprawy zatwierdzenia wyborów do Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.Posiedzenie Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw PublicznychZ pytaniem do Bodnara zwróciła się sędzia Maria Szczepaniec. – W 2023 r. w wyborach uzyskał pan mandat senatora. Przypomnę, że ważność tamtych wyborów stwierdzała nasza izba. W związku z tym mam pytanie: czy czuje się pan wadliwie wybranym senatorem, tzw. neo-senatorem? Wówczas pan nie protestował. Nie przypominam sobie – mówiła.Później sędzia Szczepaniec, która pełniła też role sprawozdawcy odczytała protokół z przeprowadzenia wyborów prezydenckich, nie dopatrując się powodów do kwestionowania wyników wyborów.Głos zabrał także przewodniczący PKW. – Nie ma powodów by wynik podany przez PKW miał być podważany. Nic nie potwierdziło się ze spekulacji, że wyniki w komisjach miały być na wielką skalę nieprawidłowe – powiedział podczas posiedzenia Sylwester Marciniak.Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych zatwierdziła wynik wyborów prezydenckich, choć do Sądu Najwyższego wpłynęło ponad 54 tysiące protestów wyborczych.Zapadła decyzja w sprawie ważności wyborów prezydenckichW ubiegłym tygodniu pierwsza prezes SN Małgorzata Manowska informowała, że „indywidualne protesty” liczą kilkaset sztuk. Większość – jak mówiła – stanowią protesty składane przy wykorzystaniu gotowych wzorów między innymi opracowanych przez posła KO Romana Giertycha.Ponad 50 tys. protestów wyborczych pozostawiono bez dalszego biegu, o czym informował SN w komunikacie opublikowanym z soboty na niedzielę.Jeszcze na etapie rozpatrywania protestów wyborczych, będący uczestnikiem postępowań w tej sprawie, prokurator generalny Adam Bodnar wnioskował o wyłączenie od orzekania w sprawie protestów całej Izby Kontroli Nadzwyczajnej SN. Sprawdź także: Decyzja w sprawie wyborów. „To powinien zrobić Tusk”Taki sam wniosek Bodnar złożył odnosząc się do podejmowania przez SN uchwały w sprawie ważności wyborów prezydenckich. PG zaznaczał, że w obu kwestiach orzekać powinni sędziowie Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych SN. Natomiast orzeczenia wydawane przez sędziów Izby Kontroli Nadzwyczajnej nie będą mogły – w jego ocenie – zostać uznane za podjęte w sposób niezależny i bezstronny.Sąd Najwyższy zatwierdził ważność wyborów. Co dalej?W odpowiedzi na wniosek Manowska oceniła, że wszystkie publiczne wypowiedzi, które podważają konstytucyjne kompetencje Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN do orzekania o ważności wyboru prezydenta RP, wynikają z nieznajomości prawa lub motywowane są zamiarem politycznej destabilizacji.W poniedziałek publikację uchwały Izby w Dzienniku Ustaw zapowiedział premier Donald Tusk. Dodał, że zostanie ona opatrzona komentarzem o wątpliwościach związanych z legalnością Izby.Ślubowanie prezydenta elekta Karola Nawrockiego odbędzie się podczas uroczystego Zgromadzenia Narodowego. Jego zwołanie na 6 sierpnia zapowiedział marszałek Sejmu Szymon Hołownia.Sprawdź także: Nawrocki kompletuje gabinet. Padły kolejne nazwiska