Poruszające powitanie. Większość uwolnionych na Białorusi więźniów politycznych bezpiecznie dotarło z Ukrainy do Warszawy – poinformował nad ranem Franak Wiaczorka, doradca liderki białoruskiej opozycji Swiatłany Cichanouskiej. 90 ze 123 zwolnionych więźniów dotarło do stolicy w środku nocy. Zostali powitani przez swoich bliskich. W sobotę białoruskie władze uwolniły 123 więźniów, spośród których 114 deportowano do Ukrainy, a dziewięciu na Litwę.„W środku nocy 90 z 123 uwolnionych więźniów politycznych bezpiecznie dotarło z Ukrainy do Warszawy” – napisał w mediach społecznościowych Wiaczorka, publikując nagranie z powitania byłych więźniów politycznych w stolicy Polski.„Na nagraniu widać Marię Kalesnikawą obejmującą swoją siostrę – to autentycznie poruszający moment, pełen rodzinnej radości” – podkreślił doradca Cichanouskiej.Niektórzy zostaną w PolsceWcześniej w środę wiceprzewodniczący białoruskiego opozycyjnego Zjednoczonego Gabinetu Przejściowego Paweł Łatuszka poinformował, że 109 spośród deportowanych do Ukrainy z Białorusi więźniów politycznych wjedzie na terytorium Polski. Według niego, część z nich ma od razu udać się m.in. na Litwę, natomiast większość pozostałych planuje zostać w Polsce i złożyć wnioski o ochronę międzynarodową.„Polska zapewni im wsparcie” Rzecznik MSZ Maciej Wewiór odnosząc się do tych informacji, podkreślił, że uwolnieni są już wolnymi ludźmi, a Polska zapewni im wsparcie. Dodał przy tym, że byli więźniowie polityczni będą pod opieką zarówno swoich rodzin, jak i białoruskich środowisk prodemokratycznych. Czytaj też: To dlatego Białorusini uwolnili więźniów. Co USA dało Łukaszence?Wśród 123 uwolnionych są m.in. laureat Pokojowej Nagrody Nobla Aleś Bialacki, polityk Wiktar Babaryka, który miał wystartować w wyborach prezydenckich w 2020 r. jako rywal Alaksandra Łukaszenki i był od tej pory więziony, członkini jego sztabu Maryja Kalesnikawa i Maryna Zołatawa, naczelna największego niezależnego portalu tut.by. Wśród zwolnionych nie było Andrzeja Poczobuta, dziennikarza i działacza Związku Polaków na Białorusi, wyróżnionego m.in. Nagrodą Sacharowa za Wolność Myśli 2025.Spośród uwolnionych w sobotę dziewięć osób zostało wysłanych do Wilna, wśród nich jest Bialacki; 114 przekazano na Ukrainę. Sobotnie zwolnienie więźniów politycznych było efektem porozumienia władz Białorusi z administracją USA. Przed informacją o uwolnieniu więźniów białoruskie media przekazały, że Stany Zjednoczone zniosą sankcje na potas z Białorusi. Agencja Reutera podkreśliła, że sól potasu jest kluczowym składnikiem nawozów, a Białoruś jest jej wiodącym producentem. Czytaj też: „Białoruski reżim handluje ludźmi”