Mógł się zabić. 13 ratowników brało udział we wczorajszych działaniach na zboczach Małego Giewontu po otrzymaniu informacji o upadku z wysokości turysty w „Żlebie z Progiem” – Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe podało na Facebooku. Akcja ratunkowa rozpoczęła się o 15.35, kiedy TOPR otrzymało informację o wypadku. Turysta po opatrzeniu został przetransportowany na noszach SKED do wylotu Doliny Małej Łąki, gdzie trafił do karetki pogotowia. Jak podkreślili ratownicy w komunikacie, „turysta może mówić o ogromnym szczęściu”, bo spadł ze szlaku ponad 100 m, doznając przy tym urazów głowy oraz kończyny górnej i dolnej.Jak się okazało, nie posiadał zimowego ekwipunku podczas trawestowania stromych śniegówCzytaj także: Polak zaginął we Włoszech. Odnaleziono jednego z jego psówTOPR apeluje o stosowanie specjalistycznego sprzętu (raki, czekan i kask), bo w Tatrach panują zimowe warunki, a po ostatnim ociepleniu śnieg jest twardy.