Informacja o bezpieczeństwie kraju. Treść obrad Sejmu, podczas których premier przedstawiał informację na temat bezpieczeństwa Polski, może zostać częściowo odtajniona. Marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty zastrzegł jednak, że sprawa wymaga ostrożnego podejścia. Taka procedura odtajniania treści obrad, jak przyznał marszałek, może potrwać kilka tygodni.– Naprawdę, nie mam z tych żadnych problemów. Tylko – po pierwsze – nie chcę skrzywdzić państwa polskiego, po drugie – nie chcę skrzywdzić instytucji Sejmu, bo gdzieś musi być rozsądek w tym wszystkim i chciałbym, żeby w Sejmie był ten rozsądek, po trzecie – nie chcę krzywdzić ludzi. W związku z tym to nie będzie się działo dzisiaj, jutro ani pojutrze, bo na to wszystko jest potrzebny czas – stwierdził Włodzimierz Czarzasty.Możliwe, że poznamy część treść tajnych obrad Sejmu. Nie wydarzy się to jednak od razuMarszałek dodał, że do udzielenia pełniejszej informacji na temat procedury odtajnienia części obrad będzie przygotowany na najbliższe posiedzenie prezydium Sejmu i Konwentu Seniorów.Przypomnijmy, że Donald Tusk 5 grudnia przedstawił posłom pilną informację dotyczącą bezpieczeństwa państwa. Wystąpienie zostało utajnione. Posiedzenie dotyczyło między innymi afery kryptowalutowej i rosyjskich wpływów.CZYTAJ TEŻ: Weto prezydenta w sprawie kryptowalut. „Szkodliwa decyzja dla Polski”