Nie przeżyli. Dwóch rosyjskich pilotów zginęło, gdy w ich samolocie stojącym w hangarze przypadkowo został użyty system katapultowania. Wypadek ujawnił kanał Fighterbomber na Telegramie, specjalizujący się w ujawnianiu incydentów, które Siły Powietrzne Federacji Rosyjskiej starają się ukryć. Kanał ujawnił, że do zdarzenia doszło w bazie jednego z pułków lotnictwa bombowego. W samolocie znajdującym się w betonowym schronie uruchomił się system katapultowania, który wystrzelił pilotów. W wyniku uderzenia w betonowy strop odnieśli śmiertelne obrażenia.Nie sprecyzowano miejsca zdarzenia ani typu samolotu, o który chodziło. Wskazano, że na miejscu zdarzenia pracuje komisja rządowa, która ma zbadać sprawę. Resort obrony oficjalnie nie potwierdził incydentu.Biełsat zwrócił uwagę, że Fighterbomber, przypuszczalnie kierowany przez kapitana rosyjskich sił powietrznych Ilję Tumanowa, broni bandyckiej agresji na Ukrainę, ale informuje o sprawach niewygodnych dla armii, szczególnie dla sił powietrznych. Ujawnia między innymi straty ponoszone przez lotnictwo, przypadki zestrzeleń samolotów dla własną obronę przeciwlotniczą czy inne porażki.Rosja bombarduje RosjęNiedawno kanał ujawnił przypadki gubienia bomb przez rosyjskie bombowce nad przygranicznymi rejonami Rosji. W ubiegłym tygodniu doszło do takiej sytuacji w Biełgorodzie. Po omyłkowym zbombardowaniu transformatora centrum miasta przez dwie godziny pozostawało bez prądu.To nie pierwszy raz, kiedy rosyjskie lotnictwo doświadcza śmiertelnych incydentów związanych z niesprawnym systemem katapultowania. W 2021 roku trzy osoby zginęły na lotnisku wojskowym w pobliżu Kaługi, gdy system katapultowania bombowca Tu-22M3 niespodziewanie się uruchomił, gdy samolot znajdował się na ziemi.W 2021 roku w myśliwcu Su-30SM również włączył się system katapultowania podczas przygotowań do startu w bazie lotniczej na nielegalnie okupowanym przez Rosję Krymie. Zarówno pilot, jak i nawigator przeżyli, ale technik naziemny doznał oparzeń w wyniku eksplozji. Zwykle tego typu incydenty są efektem usterek, wysłużenia sprzętu lub błędów ludzkich.Czytaj także: Rosjanie coraz częściej omyłkowo ostrzeliwują... samych siebie