Wykręcał starszej kobiecie palce. W piątek w Markuszowie 58-latek próbował wyrwać seniorce torebkę, wykręcając jej palce. Próba napaści spełzła jednak na niczym, bo 74-latce pomógł przypadkowy przechodzień. Złodziej zatrzymany przez policjantów trafił na komisariat w Kurowie, ale ze względu na przeszłość – w tym przestępstwo przeciwko mieniu – został tymczasowo aresztowany. Do zdarzenia doszło 5 grudnia około godziny 13:00 w Markuszowie. Na przystanku autobusowym siedziała 74-letnia kobieta. W pewnym momencie podszedł do niej nieznajomy mężczyzna, usiłując wyrwać torebkę, którą seniorka trzymała na kolanach. Napadnięta nie wypuściła torby z portfelem i dokumentami w środku z rąk. Zaczęła wzywać pomocy.Mimo jej głośnego wołania, napastnik nie odpuszczał, coraz mocniej ciągnąc i szarpiąc torebkę. Żeby zmusić seniorkę do wypuszczenia jej z rąk, zaczął wykręcać napadniętej palce.Gdy 58-latkowi udało się wyrwać przedmiot z rąk seniorki, sytuację zauważył przypadkowy przechodzień, który podbiegł do przystanku. Słysząc wołanie o pomoc, odebrał torebkę sprawcy i oddał ją poszkodowanej.Napastnik zbiegł w tym czasie z miejsca zdarzenia.Nie pierwszy taki rozbójPolicjantom z komisariatu w Kurowie szybko udało się jednak ustalić dane personalne domniemanego sprawcy. 58-letni mieszkaniec gminy Markuszów został przez nich zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.Mężczyźnie po przesłuchaniu pokrzywdzonej i świadków przedstawiono zarzut usiłowania dokonania rozboju na 74-letniej mieszkance tej samej gminy. We wtorek sąd przychylił się do wniosku funkcjonariuszy o tymczasowe aresztowanie 54-latka.Czytaj także: Tragiczny wypadek pod Krakowem. Nie żyje młody kierowcaPowodem był fakt, że podejrzany był w przeszłości karany za przestępstwa przeciwko mieniu i odbywał z tego tytułu karę pozbawienia wolności. Będzie teraz odpowiadał w warunkach recydywy, co oznacza, że jego kara zostanie zwiększona o połowę.