Polityczna droga Włodzimierza Czarzastego. Włodzimierz Czarzasty po latach na politycznym froncie właśnie wchodzi na najwyższy szczebel swojej kariery. Od sukcesów lewicy, przez afery i partyjne rozłamy, aż po kolorowe swetry – marszałkowski fotel obejmie polityk, którego trudno pomylić z kimkolwiek innym. Sejm zdecydował. Włodzimierz Czarzasty obejmie stanowisko marszałka Sejmu – najwyższe w swojej karierze politycznej.Początki: studencki działacz i wejście do politykiWłodzimierz Czarzasty urodził się 3 maja 1960 r. i ukończył nauki polityczne na Uniwersytecie Warszawskim. W latach 80. aktywnie działał w Zrzeszeniu Studentów Polskich, pełniąc funkcję jego wiceprzewodniczącego. W tym czasie był także członkiem PZPR, z którą rozstał się wraz z przemianami ustrojowymi.Po 1989 roku związał się z Sojuszem Lewicy Demokratycznej, kontynuując działalność polityczną już w nowych realiach. Równolegle prowadził działalność zawodową w branży wydawniczej, współtworząc m.in. oficynę Muza. Był także członkiem rady nadzorczej spółki producentów Euromedia. Zasiadał w radzie nadzorczej Polskiego Radia, w 1998 r. z tej funkcji odwołał go minister skarbu państwa Emil Wąsacz (decyzję tę w 2002 r. zakwestionował Sąd Okręgowy w Warszawie).Czytaj także: Ewakuacja Urzędu Skarbowego w Olkuszu. Powodem podejrzane przesyłkiCzarzasty i „grupa trzymająca władzę” – echo afery RywinaW maju 1999 r. prezydent Aleksander Kwaśniewski powołał Czarzastego do Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Od 2000 do 2004 r. pełnił tam funkcję sekretarza KRRiT, z której ustąpił pół roku przed końcem sześcioletniej kadencji.Nazwisko Czarzastego pojawiło się w trakcie tzw. afery Rywina. Według przyjętego przez Sejm w 2004 r. raportu z prac komisji śledczej badającej aferę Lwa Rywina Czarzasty miał być członkiem „grupy trzymającej władzę”, która wysłała producenta z korupcyjną propozycją do „Gazety Wyborczej”. W skład grupy mieli wchodzić też: b. premier Leszek Miller, b. prezes TVP Robert Kwiatkowski, b. wiceminister kultury Aleksandra Jakubowska oraz b. minister w kancelarii Millera, Lech Nikolski. Sąd orzekł, skazując Rywina, że grupa trzymająca władzę istniała, jednak nie da się ustalić jej składu. Włodzomierz Czarzasty nie usłyszał nawet prokuratorskich zarzutów. Powrót na lewicę i polityczne odrodzenieW 2006 r. stanął na czele Stowarzyszenia „Ordynacka”, skupiającego byłych działaczy ZSP. Dziesięć lat później, w 2016 r., został przewodniczącym SLD, zastępując Leszka Millera. To był początek jego politycznej odbudowy.Przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. doprowadził do współpracy z Robertem Biedroniem i Adrianem Zandbergiem – początkiem bliskiej współpracy ugrupowań lewicowych, liderów których określano później „trzema tenorami”.Czytaj także: Szmydt radzi Ziobrze i Romanowskiemu. Zachwala azyl na BiałorusiNowa Lewica zamiast SLDW 2021 r. Czarzasty przeprowadził jedną z największych transformacji organizacyjnych w historii krajowej lewicy: przekształcił SLD w Nową Lewicę, scalając struktury partii z działaczami rozwiązanej Wiosny. Został jednym z dwóch współprzewodniczących partii – obok Roberta Biedronia.Trzej tenorzy i wejście do koalicji rządzącejPo wyborach parlamentarnych w 2023 r. Nowa Lewica weszła w skład koalicji z Koalicją Obywatelską, Polską 2050 i Polskim Stronnictwem Ludowym. Czarzasty mówił wtedy: – Po 18 latach Lewica wraca do współrządzenia. Nikt nam tego nie zabierze. Nasze postulaty będą wprowadzane w życie, bo po to jest partia, żeby zdobywać władzę.Współodpowiedzialność za realizację programu lewicy miała spoczywać na trzech liderach: Czarzastym, Biedroniu i Zandbergu. Z czasem jednak ich drogi rozeszły się – Biedroń skupił się na pracy w Parlamencie Europejskim, Zandberg odmówił wejścia do rządu Donalda Tuska, argumentując, że w umowie koalicyjnej nie została zagwarantowana realizacja kluczowych postulatów jego partii.Czytaj także: Eksplozja na torach. Premier: Próbowano wysadzić pociągFinał: droga na fotel marszałka SejmuW listopadzie 2024 r. marszałek Szymon Hołownia ogłosił rezygnację z funkcji. Zgodnie z umową koalicyjną, jego następcą ma zostać właśnie Włodzimierz Czarzasty. Głosowanie nad wyborem nowego marszałka odbyło się podczas posiedzenia Sejmu 18 listopada.Dla Czarzastego będzie to najwyższe stanowisko w jego długiej politycznej karierze – zwieńczenie kilkudziesięciu lat obecności w życiu publicznym, pełnym zarówno wzlotów, jak i spektakularnych kontrowersji.Styl, który trudno pomylić – polityk w żółtym swetrzeChoć jego kariera była pełna politycznych zakrętów, Czarzasty konsekwentnie budował rozpoznawalność. W mediach zasłynął nie tylko jako sprawny organizator i negocjator, lecz także jako polityk o oryginalnym stylu. Jego kolorowe swetry stały się znakiem rozpoznawczym – żółty egzemplarz wystawił w 2014 r. na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.