Katastrofa w górach. Co najmniej 13 osób zginęło w wypadku autobusu w środkowym Ekwadorze. Pojazd spadł do głębokiego wąwozu. Do tragicznego wypadku doszło na lokalnej trasie między miastami Ambato i Simiatug w prowincji Bolivar. Według wstępnych nieoficjalnych ustaleń zginęło co najmniej 13 osób, a 25 zostało rannych.„Jednostki reagowania są na miejscu zdarzenia. Nie potwierdziliśmy jeszcze liczby rannych ani zmarłych, ponieważ obszar jest trudno dostępny i zasięg łączności jest słaby” – przekazali ratownicy w oświadczeniu.Jaka przyczyna katastrofy?Przyczyny wypadku nie są na razie znane. Wiadomo, że autobus nagle zjechał z drogi i runął do głębokiego wąwozu. Ze wstępnych ustaleń wynika, że z powodu deszczu jezdnia była śliska.Media przypominają, że w ubiegłym tygodniu na południu graniczącego z Ekwadorem Peru doszło do podobnego wypadku – wypełniony pasażerami autobus wypadł z trasy i stoczył się do głębokiego wąwozu. Zginęło co najmniej 37 osób, a 18 zostało rannych. Był to jeden z najtragiczniejszych w skutkach wypadków drogowych w tym regionie w ostatnich latach. Czytaj także: Autokar zjechał do rowu. Dwoje dzieci rannych