Dramat niemieckiej rodziny. Tragiczne wakacje niemieckiej rodziny w Turcji. Dwójka dzieci zmarła po zatruciu się tzw. street foodem – jedzeniem sprzedawanym na ulicy. Rodzice trafili na oddział intensywnej terapii – podaje niemiecki portal Die Welt. Czteroosobowa rodzina z Niemiec przejechała na wakacje do Stambułu. Według tureckich mediów, miała udać się na zwiedzanie miasta i skusić się na jedzenie serwowane przez ulicznego sprzedawcę: małże i pieczone ziemniaki.Objawy: nudności i gorączkaPierwsze objawy widoczne były u dzieci po powrocie do hotelu. 3-letnia dziewczynka i 6-letni chłopiec zachorowali, skarżąc się na nudności i gorączkę. Później te same dolegliwości wystąpiły u rodziców.Następnego ranka rodzina udała się do szpitala, gdzie po krótkim leczeniu objawy ustąpiły. Cała czwórka dostała wypis, ale niedługo potem objawy wróciły. Wieczorem jedno z dzieci przestało się ruszać i wezwano karetkę.Cała rodzinna została ponownie hospitalizowana. Dzieci nie udało się uratować, a rodzice pozostali na oddziale intensywnej terapii. Jak podaje niemiecki portal Die Welt, tureckie służby wszczęły śledztwo w tej sprawie.Zobacz też: Masowe zatrucie kefirem. Prawie dwa tysiące dzieci w szpitalu