M.in. udział w zorganizowanej grupie przestępczej. Patryk M. ps. Wielki Bu został ok. godz. 16.30 w czwartek doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Został tam przesłuchany i usłyszał zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się przemytem i handlem narkotykami. W ubiegłym tygodniu Patryka M. ps. Wielki Bu przekazano stronie polskiej przez władze niemieckie na podstawie europejskiego nakazu aresztowania. Mężczyzna został umieszczony w Areszcie Śledczym w Szczecinie.Po około 45 minutach zakończyło się przesłuchanie. Jego obrońcy Krzysztof Ways i Łukasz Isenko powiedzieli mediom, że ich klient usłyszał zarzuty związane z udziałem w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i wprowadzeniem do obrotu narkotyków oraz zarzut kradzieży.Zarzuty dla Wielkiego BuWedług zapowiedzi, zarzuty, jakie usłyszał Patryk M., miały obejmować udział w zorganizowanej grupie przestępczej działającej w okresie od lipca 2017 r. do 2018 r. w Polsce, Holandii i Hiszpanii, mającej na celu produkcję, przywóz, nabywanie i wprowadzanie do obrotu znacznych ilości środków odurzających i substancji psychotropowych, m.in. kokainy, amfetaminy, haszyszu i mefedronu. Ponadto jest też zarzut kradzieży z włamaniem do samochodu i przerobienia oznaczeń identyfikacyjnych w tym pojeździe.Patryk M. został zatrzymany 12 września na lotnisku w Hamburgu, skąd – jak informowała wówczas policja – planował udać się do Zjednoczonych Emiratów Arabskich. Strona niemiecka 6 listopada przekazała go Polsce.Nie przyznał sięWielki Bu po zakończeniu przesłuchania nie przyznał się do zarzucanych mu czynów i odmówił składania wyjaśnień.Mężczyzna był ścigany europejskim nakazem aresztowania w ramach śledztwa prowadzonego przez Prokuraturę Krajową w Lublinie.Znajomość z prezydentemWielki Bu znany jest m.in. z uczestnictwa we freak-fightowych galach MMA. W maju 2024 r. kontrowersje wzbudziło zdjęcie, które zrobił sobie w Biurze Edukacji Narodowej IPN z ówczesnym prezesem IPN Karolem Nawrockim i opublikował w mediach społecznościowych z podpisem: „Ciężko było nie skorzystać z zaproszenia, więc skoro i tak byłem w stolicy, wpadłem zobaczyć, jak się Karolowi szefuje w tej instytucji”.Później opublikował też zdjęcie z Nawrockim przy kawiarnianym stoliku z podpisem: „Takie tam z prezesem IPN na kawce. Mądrego to zawsze dobrze posłuchać”.Czytaj również: „Obawa ukrycia się, ucieczki, a także matactwa”. Wniosek o areszt dla Ziobry