Lata szybciej niż dźwięk bez klasycznego „BUM”. Lata szybciej niż dźwięk bez klasycznego „BUM”. Nowy eksperymentalny samolot X-59 stworzony przez NASA i koncern Lockheed Martin ma utorować drogę do lotów nad lądem. Od pół wieku jest to zakazane – właśnie ze względu na potężny huk, towarzyszący przekraczaniu granicy dźwięku. Jak wyjaśnia Amerykańska Agencja Kosmiczna (NASA), misja Quesst, której częścią jest jedyny w swoim rodzaju samolot X-59, to praktyczna próba przetestowania technologii umożliwiającej latanie z prędkością ponaddźwiękową, czyli większą od prędkości dźwięku, bez generowania głośnych odgłosów. Stary problem lotnictwa To jeden z najstarszych problemów lotnictwa – ogromny huk, który przez ponad 50 lat uniemożliwiał samolotom latającym naddźwiękowo przelot nad lądem. Komercyjne loty naddźwiękowe są zakazane w przestrzeni powietrznej Stanów Zjednoczonych od 1973 roku. Głównym bohaterem misji Quest jest samolot X-59, przypominający bardziej produkty filmów science fiction niż produkowane dotąd maszyny. Mierzy blisko 30 metrów długości i 9 metrów rozpiętości skrzydeł. Od razu w oczy rzuca się jego dziób – wyjątkowo smukły i spiczasty. Trzaśnięcie drzwiami zamiast wybitych szyb Ten nietypowy kształt nie służy jednak estetyce. Zaprojektowano go tak, by zamiast jednego huku, rozproszyć fale uderzeniowe na serię mniejszych, z których każda ma przypominać cichy odgłos. Sami inżynierowie NASA porównują je do... trzaśnięcia drzwiami. Gdy klasyczny samolot leci z prędkością naddźwiękową, nieustannie wytwarza fale uderzeniowe, powodując powstanie gromu dźwiękowego wzdłuż toru lotu, podobnie jak w przypadku zrzucania przedmiotów z poruszającego się pojazdu. Znane są przypadki, gdy taki huk powodował pękanie szyb w oknach. Pierwszy obiecujący test X-59Testowy lot wykonany w październiku trwał około godziny. „Latający miecznik” wystartował z zakładów Lockheed Martin w Palmdale (Kalifornia), a następnie wylądował w Centrum Badawczym Lotów im. Armstronga NASA w Edwards. X-59 osiągnął pułap 3650 metrów i prędkość „zaledwie” 477 km/godz. – znacznie poniżej swoich możliwości, ponieważ inżynierowie skupiali się na sprawdzaniu systemów lotu i sterowania. Czy samoloty naddźwiękowe znów wrócą do łask – zdecydują krajowi i międzynarodowi regulatorzy. NASA zbada też reakcje ludzi na przelatujący nad nimi samolot X-59 i powodowane przez niech cichsze „uderzenia” dźwiękowe.Zobacz także: Symulowana misja marsjańska. Ruszył konkurs na analogowych astronautów