Co dalej z paktem migracyjnym? Polska znalazła się wśród krajów, które będą mogły ubiegać się o wyłączenie z obowiązku przyjmowania uchodźców lub wnoszenia wkładu finansowego w ramach unijnego paktu migracyjnego – potwierdziła Komisja Europejska w najnowszym raporcie o stanie migracji w UE. Kiedy zapadną ostateczne decyzje i co mogą oznaczać dla Polski? Polska znalazła się wśród państw, które będą mogły wystąpić o wyłączenie z obowiązku uczestnictwa w relokacji uchodźców lub wnoszenia wkładu finansowego i operacyjnego w ramach unijnego paktu migracyjnego. Informację potwierdziła Komisja Europejska w opublikowanym wczoraj raporcie o sytuacji w zakresie azylu i migracji.Dokument jest pierwszym tego rodzaju przeglądem przygotowanym po przyjęciu tzw. Paktu o migracji i azylu, który ma wejść w życie w połowie przyszłego roku. Jego publikacja opóźniła się o miesiąc, co – według źródeł w Brukseli – wynikało z obaw przed politycznymi napięciami wokół tematu podczas ubiegłomiesięcznego szczytu Rady Europejskiej.Mniej nielegalnych przekroczeń granic, ale wyzwania pozostająZ raportu KE wynika, że w ostatnim roku liczba nielegalnych przekroczeń granic Unii spadła o około 35 proc.. Spadek ten Komisja wiąże ze wzmocnioną współpracą z państwami partnerskimi, m.in. w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie.Jednocześnie w dokumencie podkreślono, że „utrzymują się poważne wyzwania” związane z migracją – w tym przyjmowanie uchodźców z Ukrainy oraz wykorzystywanie migracji jako narzędzia nacisku politycznego przez Rosję i Białoruś na granicach zewnętrznych UE.Kto skorzysta ze wsparcia UniiZgodnie z raportem, Grecja, Cypr, Hiszpania i Włochy to kraje, które w ostatnim roku przyjęły nieproporcjonalnie dużą liczbę osób ubiegających się o azyl. W związku z tym to właśnie one będą miały pierwszeństwo w dostępie do tzw. puli solidarności – nowego instrumentu wsparcia w ramach unijnego paktu migracyjnego, który wejdzie w w życie w 2026 r.Pula obejmuje trzy rodzaje wkładów: relokację, wsparcie finansowe oraz operacyjne (np. wysyłanie personelu czy sprzętu). Każde państwo członkowskie będzie mogło zdecydować, w jakiej formie chce uczestniczyć w mechanizmie solidarnościowym. Polska, Niemcy i inne kraje pod presją migracyjnąKomisja uznała, że Polska – obok m.in. Niemiec, Francji, Belgii czy Finlandii – znajduje się w grupie państw narażonych na presję migracyjną – czy to z powodu dużej liczby osób ubiegających się o azyl, jakie przyjechały tam w poprzednim roku, ogólnego obciążenia tamtejszych systemów migracyjnych, czy też zagrożenia wykorzystywaniem migracji jako narzędzia nacisku, „które mogłoby stworzyć nieproporcjonalne obciążenia w nadchodzącym roku”.Te państwa będą miały priorytetowy dostęp do unijnego wsparcia migracyjnego, a ich sytuacja ma być oceniana w trybie przyspieszonym, jeśli okoliczności ulegną zmianie. Nowe środki na bezpieczeństwoW związku z rosnącą liczbą incydentów z udziałem dronów w państwach UE Komisja zapowiedziała ogłoszenie przetargu o wartości 250 mln euro na zakup dronów oraz systemów przeciwdronowych. Mają one wspierać ochronę granic i działania służb na zewnętrznych granicach Unii.Czytaj także: Katastrofa śmigłowca w RPA. Nie żyje popularna osobowość telewizyjnaDodatkowe możliwości dla PolskiZ raportu KE wynika również, że Polska, Bułgaria, Czechy, Estonia, Chorwacja i Austria zmagają się z kumulującą się presją migracyjną z ostatnich pięciu lat. Kraje te będą mogły zwrócić się do Rady UE o pełne lub częściowe odliczenie swoich składek na tzw. pulę solidarności.Dla Polski oznacza to możliwość ubiegania się o zwolnienie zarówno z obowiązku przyjmowania migrantów, jak i z wniesienia ekwiwalentu finansowego – ustalonego na poziomie 30 tys. euro za jedną osobę.Co dalej z paktem migracyjnym?Kolejnym krokiem będzie decyzja Rady UE, czyli przedstawicieli rządów państw członkowskich. To oni ustalą wielkość puli solidarności i zasady udziału poszczególnych krajów.Po zatwierdzeniu przez Radę decyzje te staną się prawnie wiążące. Państwa członkowskie będą mogły same określić formę swojego wkładu – relokację, wsparcie finansowe lub działania operacyjne, takie jak wysłanie personelu czy sprzętu do krajów znajdujących się pod największą presją migracyjną. Między solidarnością a suwerennościąDyskusja wokół paktu migracyjnego pokazuje, jak trudne jest dziś znalezienie równowagi między unijną solidarnością a narodową suwerennością w polityce migracyjnej. Polska – podobnie jak część innych państw – będzie testem dla tego, czy nowy system pozwoli skutecznie reagować na kryzysy, nie naruszając jednocześnie prawa krajów do samodzielnego kształtowania własnej polityki azylowej.Czytaj także: Strach wśród mieszkańców. Potężny wulkan wchodzi w fazę erupcji