Sprawdzamy różnice. Wbrew pozorom, kredyt hipoteczny można zaciągnąć nie tylko w banku. Kiedyś zasady kredytowania ze SKOK-ów były inne niż w bankach. Sprawdzamy, jak jest teraz. Po kredyt do banku – takie bywa częste skojarzenie. Jest ono zasadniczo słuszne, ale z jednym wyjątkiem. Warto bowiem pamiętać, że kredytów mogą udzielać również spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe zwane SKOK-ami. W zakresie dopuszczalnego przez ustawę działania SKOK-ów znajduje się również udzielanie kredytów mieszkaniowych. Właśnie dlatego temat kredytów mieszkaniowych ze spółdzielczych kas postanowili krótko przeanalizować eksperci portalu RynekPierwotny.pl. SKOK-i mają wprawdzie niewielki udział w kredytowaniu nieruchomości, ale dotyczą ich np. inne niż banków rekomendacje nadzoru finansowego. Z tego powodu, przez pewien czas klienci SKOK-ów mogli wnosić mniejszy niż w przypadku banków wymagany wkład własny. Warto sprawdzić, jak sytuacja wygląda obecnie.Mniejsi kredytodawcy walczą o pozostałe 5 proc. rynkuJeszcze przed opisaniem zasad kredytowania nieruchomości przez SKOK-i warto zwrócić uwagę, że operują one na rynku kredytów mieszkaniowych, który jest mocno skoncentrowany. Dostępne informacje wskazują, że pod koniec 2024 roku udział siedmiu wiodących banków w wartości udzielanych kredytów mieszkaniowych wynosił aż 95 proc. Instytucjom innym niż PKO BP (udział rynkowy: 31 proc.) ING Bank Śląski (19 proc.), Bank Pekao (13 proc.), mBank (12 proc.), Santander Bank Polska (10 proc.), Bank Millennium (6 proc.) oraz Alior Bank (4 proc.) pozostawał zatem mały wycinek „hipotecznego tortu”.W kontekście działania na bardzo skoncentrowanym rynku hipotecznym, mówimy nie tylko o SKOK-ach, ale również mniejszych bankach komercyjnych i bankach spółdzielczych. Jeżeli chodzi o SKOK-i, to dostępne informacje KNF-u z II kw. 2025 roku wskazują, że wówczas kredyty na nieruchomości (zapewne głównie mieszkaniowe) stanowiły 3,5 proc. wartości kredytów udzielonych przez kasy. Spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe koncentrują się raczej na kredytach gotówkowych.Czytaj także: Dobra informacja dla kredytobiorców. Raty kredytów w dółSKOK-i z inną rekomendacją i podobnymi zasadamiOsoby zainteresowane rynkiem bankowym mogą pamiętać, że spółdzielcze kasy oszczędnościowo-kredytowe nie od razu trafiły pod nadzór KNF-u. Komisja Nadzoru Finansowego od 2012 roku pełni rolę regulatora w stosunku do spółdzielczych kas. Przejawem funkcji KNF-u są np. wydawane rekomendacje dla sektora kas spółdzielczych. Rekomendacje, podobnie jak w przypadku banków, wyznaczają między innymi zasady udzielania kredytów mieszkaniowych.Ważnym dla banków zbiorem wytycznych w zakresie kredytowania nieruchomości jest kilkakrotnie zmieniana już Rekomendacja S. Warto wiedzieć, że SKOK-i również posiadają swoją rekomendację dotyczącą udzielania kredytów (m.in. hipotecznych). Chodzi o tzw. Rekomendację A-SKOK. Przez pewien czas zasady udzielania kredytów mieszkaniowych przez SKOK-i oraz banki nieco się różniły.Co ciekawe, dopiero 30 września 2018 roku klientów spółdzielczych kas i banków zaczęły obowiązywać identyczne limity obowiązkowego wkładu własnego przy kredytach mieszkaniowych (wkład min. 20 proc. lub 10 proc. przy wykupieniu ubezpieczenia). Wymóg posiadania przynajmniej dwudziestoprocentowego wkładu własnego bez dodatkowego ubezpieczenia, w przypadku kas pojawił się 21 miesięcy później niż w bankach, ale raczej nie spowodowało to napływu nowych klientów dla SKOK-ów.Inna alternatywa dla liderów, czyli bank spółdzielczyW ofercie niektórych kas spółdzielczych znajdziemy podobne warunki kredytowania, jak te znane z banków (np. możliwość wniesienia wkładu własnego na poziomie 10 proc., wyboru okresowo stałego oprocentowania i rozłożenia spłaty na 25 lat – 30 lat). Wszystko wskazuje jednak, że opcja kredytowania nieruchomości mieszkaniowych przez SKOK-i w najbliższym czasie pozostanie hipoteczną egzotyką. Widzimy, iż niektóre kasy nawet nie oferują kredytów mieszkaniowych i skupiają się wyłącznie na kredytach oraz pożyczkach gotówkowych.Czytaj także: Włosi udają... Polaków. Tak oszczędzają na ubezpieczeniu i mandatachOsoby niezadowolone z hipotecznej oferty bankowej czołówki, na pewno mogą też sprawdzić propozycje mniejszych banków komercyjnych oraz banków spółdzielczych. Według danych KNF-u z końca sierpnia 2025 roku, w Polsce działa 29 banków komercyjnych, 488 banków spółdzielczych oraz 34 oddziały instytucji kredytowych i banków zagranicznych. Oczywiście, działalność wielu banków spółdzielczych jest ograniczona do konkretnego województwa, a czasem nawet kilku powiatów. W przypadku kredytów mieszkaniowych oferowanych przez banki spółdzielcze zastosowanie znajduje wspomniana już Rekomendacja S.