„Gość poranka” TVP Info. – Zbigniew Ziobro już sypie – stwierdził w „Gościu poranka” TVP Info szef sejmowej Komisji Regulaminowej Jarosław Urbaniak. – Wszyscy się boją sytuacji, kiedy Ziobro stanie przed prokuratorem, a nie przed komisją śledczą i będzie mówił to samo – dodał poseł Koalicji Obywatelskiej. Jego zdaniem jeśli Zbigniew Ziobro wystąpi o azyl na Węgrzech, „będzie go miał w ciągu kilku minut”. Sejm w piątek ma zdecydować, czy uchylić immunitet posła PiS Zbigniewa Ziobry i wyrazić zgodę na zatrzymanie oraz areszt byłego ministra sprawiedliwości w związku z nadużyciami w Funduszu Sprawiedliwości. Wniosek prokuratury, która chce postawić politykowi 26 zarzutów, poparła sejmowa komisja regulaminowa.Mariusz Piekarski zapytał Jarosława Urbaniaka, czy „już widzi Zbigniewa Ziobrę najpierw z kajdankami na rękach, a potem w areszcie tymczasowym”.– Póki co mamy sytuację, jak z posłem Romanowskim. Póki co widzę go na gulaszu z dobrym, czerwonym, węgierskim winem, choć na zdjęciu było białe – odparł szef komisji.Jarosław Urbaniak w Gościu poranka: „Zbigniew Ziobro wie bardzo dużo o wielu dziwnych nieprawidłowościach”Polityka nie zaskoczyło, że Zbigniew Ziobro nie pojawił się na posiedzeniu komisji. – Gdybym ja usłyszał od Jarosława Kaczyńskiego „nie przyjeżdżaj, bo Cię zamordują”, to bym nie przyjechał – przyznał gość TVP Info.– To nie była wypowiedź skierowana do opinii publicznej, polityków KO czy w ogóle koalicji rządzącej, prokuratorów, czy sędziów. To była wyraźna wypowiedź do Zbigniewa Ziobry. Przecież kolega oskarżony w tej samej aferze Funduszu Sprawiedliwości, poseł Romanowski, jest w Budapeszcie, wystąpił o azyl. Viktor Orban – najbliższy europejski przyjaciel Putina – dał mu ten azyl – wyjaśnił Urbaniak. Według niego „wszyscy, szczególnie w Solidarnej Polsce, są zadowoleni”. – Tajemnicą poliszynela jest to, że wszyscy się bali, że Romanowski jako najsłabszy element tego łańcucha zacznie, kolokwialnie mówiąc, sypać. Lepiej, że siedzi w Budapeszcie – wskazał.Czytaj też: Ofiary przestępstw wspierano pozornie. To miało przykryć nieprawidłowościDodał też, że „Zbigniew Ziobro wie bardzo dużo o wielu dziwnych nieprawidłowościach”.„Jeśli Ziobro wystąpi o azyl, będzie go miał w kilka minut”Prowadzący dopytywał, czy w związku z tym „Jarosław Kaczyński sugeruje, żeby Ziobro został na Węgrzech, bo obawia się, że może sypać?”.– Przecież nie może, tylko Zbigniew Ziobro sypie. Przypomnijmy sobie posiedzenie komisji pegasusowej, kiedy za dziewiątym razem wreszcie, kiedy komisja miała możliwość przesłuchania go, co on tam robił? To jest klasyczne sypanie. Powiedział „Ja decydowałem, ja wymyśliłem, ale pan, pan i pan…” – przekonywał poseł KO.– Jeśli premier europejskiego kraju sobie pozwala w mediach społecznościowych pisać, że popiera Ziobrę, robi sobie zdjęcia na tle flag węgierskich, z umierającym Ziobro w restauracji z kieliszkiem wina – to dla normalnych ludzi znaczy, że jest dogadane. Jak wystąpi o azyl, będzie go miał w kilka minut – podsumował „Gość poranka”.Urbaniak podsumował, że Zbigniew Ziobro jest przy okazji „mistrzem marketingu politycznego”.Czytaj też: Minister Żurek o Ziobrze: Robi tylko taką dobrą minę i gra szeryfa