Ostateczną decyzję podejmie w tej sprawie cała izba. Komisja prawna Parlamentu Europejskiego opowiedziała się za uchyleniem immunitetu europosła Grzegorza Brauna. Jest to kolejny etap procedury dotyczącej podejrzenia popełnienia przez niego sześciu przestępstw. Wśród zarzutów znajduje się m.in. naruszenie nietykalności cielesnej lekarki pracującej w szpitalu w Oleśnicy. Ostateczna decyzja w tej sprawie będzie należała do całego Parlamentu Europejskiego, który podejmie ją w głosowaniu plenarnym. Wysłuchanie za zamkniętymi drzwiamiW październiku odbyło się wysłuchanie Grzegorza Brauna przed komisją prawną PE. Posiedzenie miało charakter niejawny, a jego celem było umożliwienie europosłowi przedstawienia swojej wersji wydarzeń oraz odniesienia się do złożonego wniosku o uchylenie immunitetu. Tego typu procedura jest standardowa i poprzedza każdą decyzję komisji.Wniosek prokuratury i zarzuty dotyczące lekarki z OleśnicyWniosek o uchylenie immunitetu wpłynął do Parlamentu Europejskiego w czerwcu bieżącego roku. Złożył go ówczesny prokurator generalny i minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Dotyczył on m.in. zarzutów pozbawienia wolności, naruszenia nietykalności cielesnej, znieważenia oraz pomówienia lekarki Gizeli Jagielskiej w kwietniu 2025 roku na terenie Powiatowego Zespołu Szpitali w Oleśnicy.Czytaj także: Poseł Braun wtargnął do szpitala w Oleśnicy. Próbował zatrzymać lekarkęPoprzednie uchylenie immunitetu. Sprawa chanukowych świecNie jest to pierwszy przypadek, gdy Parlament Europejski rozpatruje uchylenie immunitetu Grzegorza Brauna.W maju bieżącego europosłowie wyrazili zgodę na uchylenie jego ochrony w związku ze śledztwem dotyczącym m.in. incydentu w Sejmie, podczas którego Braun zgasł świeczniki chanukowe za pomocą gaśnicy.W tamtej procedurze brano pod uwagę także inne zarzuty związane z zakłócaniem porządku i prowokacyjnymi zachowaniami.Czytaj także: Grzegorz Braun z opaską na oku. Mówi o poważnej chorobieZarzuty związane z publicznymi wypowiedziami o charakterze nienawiściW przyjętym we wtorek wniosku wskazano również na zarzuty dotyczące publicznego nawoływania do nienawiści na tle różnic wyznaniowych. Mają one związek z wywiadem opublikowanym na platformie YouTube, w którym Braun komentował wydarzenia z 12 grudnia 2023 roku w Sejmie, mówiąc o ugaszeniu chanukowych świec.Prokuratura zwróciła uwagę, że polityk miał w tym wywiadzie „zawierać wypowiedź wyrażającą aprobatę oraz zachęcającą widzów i słuchaczy do podejmowania tego typu zachowań”.Dodatkowo określił Chanukę jako „przejaw satanistycznej i rasistowskiej celebracji stanowiącej zagrożenie dla polskich katolików”.Czytaj także: Akt oskarżenia przeciwko Braunowi. Polityk odpowie za gaszenie świecZniszczenie plakatów w OpoluKolejny zarzut dotyczy wydarzenia z 18 marca 2025 roku w Opolu. Grzegorz Braun miał zniszczyć 10 plakatów należących do Stowarzyszenia Tęczowe Opole poprzez naniesienie na nich czarną farbą liter, które tworzyły napis: „STOP PROPAGANDZIE ZBOCZEŃ”.Dalsze wnioski o uchylenie immunitetówW październiku przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola poinformowała, że polskie organy skierowały do niej kolejne wnioski dotyczące uchylenia immunitetu zarówno Grzegorzowi Braunowi, jak i Tomaszowi Buczkowi. Są one związane z innymi toczącymi się w Polsce postępowaniami prawnymi.Czytaj także: Braun osiągnął moralne dno. „To policzek wymierzony w ofiary Auschwitz”Uchylenie immunitetu a odpowiedzialność karnaWarto podkreślić, że uchylenie immunitetu parlamentarzysty nie oznacza stwierdzenia jego winy. Umożliwia jedynie prowadzenie śledztwa lub przeprowadzenie procesu sądowego przez organy krajowe, które bez takiej zgody nie mogą podejmować działań.Konsekwencje regulaminowe w Parlamencie EuropejskimGrzegorz Braun został również ukarany przez Parlament Europejski środkami dyscyplinarnymi. Wykluczono go z udziału w obradach i pozbawiono diety na 30 dni za zakłócenie uroczystości upamiętniającej ofiary Holokaustu. Wcześniej ukarano go podobnie za wypowiedź dotyczącą osób LGBTQ – wtedy był to dwudniowy zakaz udziału w pracach PE oraz odebranie diety za ten sam okres.Czytaj także: Słowa Brauna o ludobójstwie pod lupą śledczych z IPN