Wiele osób czeka długi weekend. Święto Niepodległości wypada w tym roku we wtorek, co stwarza okazję do czterodniowego weekendu. Wyjaśniamy, czy 10 listopada jest dniem wolnym od pracy i dlaczego obecny rok jest pod tym względem wyjątkowy. Pierwsza połowa listopada jest okresem z dwoma dniami ustawowo wolnymi od pracy. Taki status ma 1 listopada, czyli uroczystość Wszystkich Świętych, oraz 11 listopada, a więc dzień, w którym obchodzimy Narodowe Święto Niepodległości. Zaduszki, czyli 2 listopada, dniem wolnym od pracy nie są. W tym roku 1 listopada wypadł w sobotę, ale odpoczynek Polakom nie przepadł. Zgodnie z przepisami pracodawcy są zobowiązani do „oddania” im wolnego, jeśli święto przypada na ten dzień tygodnia. Zobacz też: Dni wolne od pracy w 2026 roku. Sprawdź, kiedy wypadają świętaCzy 10 listopada jest wolny od pracy w 2025 roku?Teoretycznie może być to jakikolwiek dzień w tym samym okresie rozliczeniowym, ale zdecydowana większość polskich pracodawców „oddała” zatrudnionym wolne w piątek 31 października lub zrobi to w poniedziałek 10 listopada. Generalnie 10 listopada dniem wolnym od pracy nie jest. W tym roku wypada jednak w poniedziałek oddzielający niedzielę od święta, zatem wielu Polaków skorzysta z okazji do stworzenia sobie aż czterodniowego weekendu. Niektórym wolne da wtedy pracodawca, innym pozostaje urlop. Czytaj także: „1000 plus”, czyli nowe świadczenie dla rodziców. Kto z niego skorzysta?Kiedy najbliższy dzień wolny po 11 listopada?Na kolejny dzień ustawowo wolny od pracy poczekamy do samej końcówki roku. Natomiast dni tych będzie więcej niż do tej pory. W tym roku po raz pierwszy dniem wolnym jest Wigilia. Od pracy tradycyjnie odpoczniemy także w pierwszym oraz drugim dniu Bożego Narodzenia. Sylwester, czyli 31 grudnia, dniem wolnym od pracy nie jest. Ustanowienie Wigilii dniem wolnym od pracy sprawia, że nie zrobimy wtedy większych zakupów – nawet w godzinach porannych, co do tej pory było możliwe. W zamian dołożono trzecią niedzielę handlową w grudniu.