Jeszcze w tym roku. Ukraina otworzy dwa przedstawicielstwa odpowiedzialne za sprzedaż broni, która jest dostępna w nadwyżkach oraz wytwarzana w ramach współprodukcji – poinformował prezydent Wołodymyr Zełenski. Otwarcie ośrodków w Berlinie i Kopenhadze nastąpi jeszcze w tym roku. W ten sposób Ukraina chce zdobywać dodatkowe środki. – Otwieramy dwie stolice eksportowe. Wiecie, że chodzi o współprodukcję i eksport – tej broni, którą możemy sobie pozwolić sprzedawać, by zdobywać dodatkowe środki na nasze wewnętrzne wytwarzanie brakujących systemów, na które nie mamy wystarczających funduszy. Pierwsze dwa ośrodki (decyzja zapadła na poziomie firm uczestniczących we współprodukcji, a także na poziomie państw) powstaną w Berlinie i Kopenhadze. Nastąpi to jeszcze w tym roku – powiedział Zełenski podczas briefingu w Kijowie.Dodał, że kwestiami kontraktów z państwami UE zajmie się doradca prezydenta Ukrainy Ołeksandr Kamyszyn. – Wszystko będzie formalnie otwierane i będą przygotowywane kontrakty. Europą zajmuje się Ołeksandr Kamyszyn – to on będzie reprezentował ukraiński eksport na kontynencie europejskim – wyjaśnił prezydent.Dodatkowo, jak zaznaczył Zełenski, trwają prace także z państwami Bliskiego Wschodu oraz USA. – W przyszłym tygodniu w Ukrainie pojawi się amerykański zespół odpowiedzialny za tzw. Drone-deal – powiedział prezydent. Czytaj też: Utrata kontroli nad Pokrowskiem coraz bardziej realna