WTA Finals. Iga Świątek w kapitalnym stylu rozpoczęła udział w WTA Finale. W pierwszym meczu Polka pokonała 6:1, 6:2 Madison Keys. Kolejna rywalka Świątek, Jelena Rybakina, wygrała z Amandą Anisimovą 6:3, 6:1. Takiego wyniku mało, kto się spodziewał. Madison Keys do WTA Finals awansowała z siódmego miejsca. W tym sezonie triumfowała już w Australian Open, gdzie w półfinale pokonała Igę Świątek. Teraz Amerykanka była tylko tłem dla naszej rodaczki. WTA Finals: Iga Świątek wygrała z Madison KeysŚwiątek świetnie rozpoczęła spotkanie. Po wygranym gemie przy swoim podaniu, przełamała Amerykankę nie pozwalając jej na zdobycie chociażby punktu. A potem wszystko poszło jak z płatka. Koncert Igi trwał nadal, a Keys popełniała mnóstwo błędów. Pierwszego gema Amerykanka wygrała dopiero przy stanie 5:0 dla Polki. Świątek szybko dopełniła formalności i po 23 minutach wygrała premierowego seta. Druga partia była bardziej wyrównana, ale tylko do pewnego momentu. Set rozpoczął się od dwóch przełamań, a trzeci gem był zdecydowanie najbardziej wyrównany w całym meczu. Keys obroniła w nim dwa breakpointy, po czym sama miała szansę na zwycięstwo. Zmarnowała ją, Świątek wygrała trzy piłki z rzędu i ponownie przełamała Keys. Ta porażka na dobre podcięła skrzydła Amerykance, która bez większej walki oddała dwa kolejne gemy. Iga prowadziła 4:1 i miała wolną drogę do zakończenia meczu.Keys była jeszcze w stanie przeciwstawić się Idze w szóstym gemie, ale to było na tyle. WTA Finals: Rywalki Igi ŚwiątekW WTA Finals rozstawiona z numerem drugim Świątek trafiła do „Grupy Sereny Williams”. Oprócz Keys (7.) jej rywalkami będą inna Amerykanka Amanda Anisimova (4.) i reprezentująca Kazachstan Jelena Rybakina (6.).Rybakina wygrała w drugim sobotnim meczu z Anisimovą 6:3, 6:1. W poniedziałek Kazaszka zmierzy się z Igą Świątek.