„Oznaki zacieśniania więzi”. Izolowani na arenie międzynarodowej dyktatorzy zawiązują sojusze, by wspólnie bronić swoich interesów. W Mińsku doszło do spotkania pomiędzy szefami MSZ Korei Północnej i Białorusi. Szefowie dyplomacji zastanawiali się, jak wzajemnie bronić swoich interesów. Południowokoreańskie media piszą o wyraźnych oznakach zacieśniania więzi między dyktaturami. „W środę odbyło się spotkanie Czoe z ministrem spraw zagranicznych Białorusi Maksymem Ryżenkowem. Rozmówcy omawiali rozwój stosunków między Koreą Północną a Białorusią w oparciu o zasady suwerenności, równości i wzajemności w sposób, który uwzględnia wzajemne interesy narodów obu krajów” – czytamy w oświadczeniu północnokoreańskich mediów.Rozmowy dotyczyły również konieczności wzmocnienia wysiłków na rzecz ochrony wspólnych interesów na arenie międzynarodowej. CZYTAJ TAKŻE: Kim Dzong Un pręży muskuły. Test pocisków dzień przed wizytą Trumpa w Seulu„Oznaki zacieśniania więzi”Do spotkania doszło prawie dwa miesiące po tym, jak Kim Dzong Un spotkał się z Łukaszenką w Pekinie 3 września z okazji chińskiej parady wojskowej, podczas której Kim poprosił białoruskiego dyktatora o wizytę w Korei Północnej.Południowokoreańska agencja informacyjna Yonhap zauważa, że „oba kraje ostatnio wykazują oznaki zacieśniania więzi”.