Nagle obniżył wysokość. Pasażerowie lotu amerykańskich linii JetBlue zostali przewiezieni do szpitala z powodu obrażeń doznanych w wyniku nagłej utraty wysokości lotu. Samolot awaryjnie lądował w Tampie na Florydzie. Samolot leciał z meksykańskiego Cancun do Newarku w stanie New Jersey. Do incydentu miało dojść w środku lotu, kiedy samolot z nieznanych dotąd przyczyn nagle obniżył wysokość. Jak podaje agencja AP, piloci poinformowali wieżę kontroli lotów, że mają co najmniej trzy osoby z obrażeniami wyglądającymi na rany głowy.Samolot wylądował awaryjnie w Tampie na Florydzie, a pasażerowie zostali przewiezieni do szpitala. Ich stan nie jest dotąd znany. Federalna Administracja Lotnictwa (FAA) zapowiedziała śledztwo w sprawie. Linie Jet Blue potwierdziły, że doszło do incydentu i poinformowały o wycofaniu samolotu z użycia.„Nasz zespół wycofał samolot z eksploatacji w celu przeprowadzenia inspekcji i przeprowadzimy pełne dochodzenie w celu ustalenia przyczyny” – napisano w oświadczeniu JetBlue.Czytaj też: Interwencja polskich MiG-29. Kolejny rosyjski samolot przechwycony