Straci też miejsce zamieszkania. Król Wielkiej Brytanii Karol III wszczął w czwartek formalną procedurę w celu odebrania tytułu i odznaczeń księcia Andrzeja – poinformował w oświadczeniu Pałac Buckingham. To kolejne reperkusje wobec członka rodziny królewskiej, który jest zamieszany w aferę Jeffreya Epsteina i wykorzystania seksualnego nieletnich. To także dalszy krok po decyzji samego księcia Andrzeja, który zapowiedział, że zrzeknie się tytułu księcia Yorku. Sprawa wróciła ponownie na pierwszej strony brytyjskich serwisów, kiedy dziennik „The Guardian” opublikował ekskluzywne fragmenty wydanej pośmiertnie autobiografii jednej z ofiar w procederze zorganizowany przez Jeffreya Epsteina, jaką była Virginia Giuffre.Cytaty z tej publikacji, odnoszące się do księcia Andrzeja, zszokowały opinię publiczną na Wyspach i nie tylko.Poza tytułem straci też prestiżowe lokumWszczęcie procedury odebrania tytułu to nie wszystko. Skompromitowany członek rodziny królewskiej straci także prestiżowe miejsce zamieszkania w Royal Lodge. Jak zaznaczono w oświadczeniu umowa najmu „do tej pory zapewniała mu ochronę prawną umożliwiającą dalsze zamieszkiwanie”.Czytaj także: Praworządność w UE. Węgry spadają na dno. Polska się poprawia„Doręczono mu formalne wezwanie do zrzeczenia się umowy najmu i przeniesienia się do alternatywnego, prywatnego lokum. Nagany te uznano za konieczne, pomimo faktu że nadal zaprzecza on stawianym mu zarzutom. Jej Królewskie Mości pragną jasno wyrazić, że ich myśli i najgłębsze współczucie są i pozostaną z ofiarami i osobami, które przeżyły wszelkie formy molestowania” – czytamy.