Kolejny dzień walk. – Rosjanie zwiększają aktywność w okolicach Pokrowska w obwodzie donieckim, jednak nie ma mowy o okrążeniu wojsk ukraińskich w tym rejonie – oświadczył naczelny dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy generał Ołeksandr Syrski. Miejsce jest kluczowe dla ukraińskich linii zaopatrzeniowych w broniącym się obwodzie donieckim. „Wróg zwiększa aktywność w rejonie aglomeracji pokrowsko-myrnohradzkiej. Dlatego znowu odwiedziłem ten ważny kierunek. (...) Sytuacja jest trudna, lecz twierdzenia rosyjskiej propagandy o rzekomym »zablokowaniu« Sił Zbrojnych Ukrainy w Pokrowsku, podobnie jak w Kupiańsku (w obwodzie charkowskim – przyp. red.), nie odpowiadają rzeczywistości” – napisał Syrski na Facebooku.Rosjanie infiltrują miastoNaczelny dowódca wyjaśnił, że w Pokrowsku rosyjska piechota unika starć, koncentrując swoje siły w dzielnicach miasta i często zmieniając miejsce pobytu. Dlatego „zadaniem priorytetowym jest jej wykrycie i zniszczenie” – podkreślił.„Wszystkie decyzje podejmowane są operatywnie. Ich podstawą jest zachowanie rozsądnej równowagi między celami a możliwościami. Główny priorytet — zachowanie życia naszych żołnierzy” – oświadczył generał.Zdaniem Putina, siły rosyjskie okrążyły już wojska ukraińskie w Pokrowsku i Kupiańsku. Dowództwo ukraińskiej armii odpowiedziało, że twierdzenia te są fantazjami i nie mają potwierdzenia w danych z frontu. Oświadczyło także, że Putin wystawia się na pośmiewisko, powtarzając kłamstwa za swoimi generałami.Ukraińscy wojskowi przyznają jednak, że logistyka w mieście jest utrudniona przez wszechobecne drony FPV. Według doniesień „Ukraińskiej Prawdy” w mieście przebywa co najmniej 250 rosyjskich żołnierzy. Siły obu stron wdają się w potyczki i ostrzeliwują swoje pozycje.Zobacz również: Zastosowali taktykę wroga. Sukces ukraińskiej armii na północy krajuStrategia propagandowo-sabotażowaWedług ukraińskiego wojska agresor umieszcza rosyjskie flagi na krańcach miasta, żeby stworzyć wrażenie okrążenia i wywrzeć pożądany efekt propagandowy.– (Rosjanie) Nie kontrolują miasta, nie kontrolują żadnych całych dzielnic. Po prostu poruszają się chaotycznie, prowadzą działania sabotażowe i rozpoznawcze, w tym zasadzki – tłumaczył Roman Pohorilyi, współzałożyciel projekty analitycznego Deep State w rozmowie z Kyiv Independent. Zobacz także: Ukraińska flaga nad Udacznem. Odbili od Rosjan strategiczną miejscowośćRosyjskie naloty na UkrainęRosyjskiej ofensywie na wschodzie Ukrainy w dalszym ciągu towarzyszą naloty za pomocą dronów i rakiet. Według informacji przekazanych przez Wołodymyra Zełenskiego, podczas ostatniej doby wystrzelono „650 dronów i ponad pięćdziesiąt pocisków”.„Zniszczeniu uległy budynki mieszkalne w Zaporożu, zniszczeniu uległ akademik. W wyniku zderzenia rannych zostało kilkadziesiąt osób, w tym pięcioro dzieci. Niestety, dwie osoby zginęły. Składam kondolencje ich rodzinom i bliskim. Trwają akcje ratunkowe” – napisał prezydent Ukrainy w mediach społecznościowych.Zobacz też: Miał szkolić ukraińskich żołnierzy, szpiegował na rzecz Rosji