Eurostat opublikował dane. Ceny energii elektrycznej w Europie w pierwszej połowie 2025 roku pozostały w większości stabilne, jednak w poszczególnych krajach widoczne były wyraźne różnice w tempie wzrostu. Najnowsze dane Eurostatu pokazują, że Polska znalazła się wśród państw, gdzie koszty prądu dla gospodarstw domowych rosły najszybciej, a po uwzględnieniu siły nabywczej należą do jednych z najwyższych w całej Unii. Stabilizacja w skali Unii, ale duże różnice regionalneW całej Unii Europejskiej średnia cena energii dla gospodarstw domowych w pierwszej połowie 2025 roku wyniosła 28,72 euro za 100 kWh.To poziom zbliżony do tego z końcówki 2024 roku, gdy energia kosztowała przeciętnie 28,87 euro.Mimo tego pozornego spokoju w ujęciu ogólnym, sytuacja w poszczególnych państwach była bardzo zróżnicowana, a lokalne uwarunkowania – od polityki podatkowej, przez dostęp do źródeł energii, po systemy wsparcia – miały istotny wpływ na to, ile ostatecznie płacą odbiorcy. Czytaj także: Uproszczono rachunki za prąd. Kolejny krok w stronę deregulacjiWiększy ciężar podatków w cenie energiiJedną z wyraźniejszych tendencji obserwowanych przez Eurostat był wzrost udziału podatków i dodatkowych opłat w końcowych rachunkach za prąd. Podczas gdy w drugiej połowie 2024 roku stanowiły one niespełna jedną czwartą ostatecznej ceny, w pierwszym półroczu 2025 roku ich udział wzrósł do blisko jednej trzeciej. Oznacza to, że coraz większa część wydatków gospodarstw domowych na energię trafia do budżetów państwowych i lokalnych.Czytaj także: Ma być taniej. Motyka o obniżeniu rachunków za prąd Najwyższe i najniższe ceny w EuropieWśród krajów, gdzie energia elektryczna była najdroższa, znalazły się państwa Europy Zachodniej, takie jak Niemcy, Belgia i Dania.W tych gospodarkach rachunki za prąd dla mieszkańców były znacznie wyższe niż unijna średnia.Z kolei najniższe ceny odnotowano w krajach, które od lat stosują mechanizmy ochronne lub dotacyjne dla odbiorców indywidualnych – szczególnie na Węgrzech, Malcie i w Bułgarii, gdzie prąd pozostaje relatywnie tani w porównaniu do reszty kontynentu.Czytaj także: Oszczędność, ale nie dla każdego. Komu opłaca się fotowoltaika?Polska w czołówce największych podwyżekSpośród wszystkich państw członkowskich szczególnie duży wzrost cen energii odnotowano w Luksemburgu oraz Irlandii, jednak to Polska znalazła się na trzecim miejscu pod względem dynamiki podwyżek. W porównaniu z pierwszym półroczem 2024 roku ceny prądu dla gospodarstw domowych w Polsce wzrosły o około 20 procent.Równocześnie część państw odnotowała odwrotny trend – między innymi Słowenia, Finlandia i Cypr, gdzie ceny wyraźnie spadły.Czytaj także: Energetyczny chaos na południu Europy. Kilka krajów bez prąduKiedy liczy się siła nabywcza, Polska znowu wysokoW analizie Eurostatu uwzględniono również standard siły nabywczej (PPS), który pozwala porównać realne obciążenie budżetów domowych w różnych krajach. Po jego zastosowaniu najwyższe koszty energii ponosili mieszkańcy Czech, Polski i Włoch. Oznacza to, że w Polsce cena energii jest szczególnie dotkliwa w relacji do przeciętnych zarobków i poziomu życia. Najbardziej komfortowa sytuacja pod tym względem była na Malcie, Węgrzech i w Finlandii.Czytaj także: Kolejny blackout na Lazurowym Wybrzeżu. Sprawcy zostawili ślady