Karol Nawrocki ma inny pomysł. Jeszcze w tym roku do Sejmu ma trafić prezydencki projekt ustawy lub ustaw, który pomoże uporządkować sytuację w sądownictwie. Szef kancelarii Karola Nawrockiego Zbigniew Bogucki skrytykował w wywiadzie dla „Dziennika Gazety Prawnej” propozycję ministra sprawiedliwości i nie pozostawił wątpliwości co do przyszłości tego projektu. Bogucki, pytany o przygotowany przez ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka projekt zmian w sądownictwie ocenił, że nie jest on kompromisowy.„Powiem wprost: projekt ministra sprawiedliwości nie jest żadnym kompromisem. To powrót do koncepcji zaprezentowanej przez Adama Bodnara – uwłaczającej prawie 3,5 tys. polskich sędziów, pogardliwie nazywanych 'neosędziami'. Mamy do czynienia z próbą stygmatyzowania jednej trzeciej polskich sędziów” – ocenił szef prezydenckiej kancelarii.Szef Kancelarii Prezydenta krytykuje propozycję ministra sprawiedliwości. „Przypomina najgorsze czasy”„Segregacja jakiejkolwiek grupy społecznej czy zawodowej na kategorie, czy – jak proponują rządzący – kolory, przypomina najgorsze czasy” – dodał.Według niego projekt podziału sędziów na lepszych i gorszych tylko ze względu na datę ich powołania jest nie tylko absurdalny, ale przede wszystkim całkowicie bezprawny. „To pogłębianie chaosu bezprawia” – ocenił.„Nie ma żadnych szans na to, aby taka ustawa – gdyby oczywiście została w tej formie przyjęta przez parlament – zyskała podpis prezydenta” – stwierdził Bogucki.CZYTAJ TEŻ: Bogucki broni Ziobry. „Nie ma podstaw do ścigania”