„Wniosek jest bardzo obszerny”. – Najpoważniejszy zarzut to stworzenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą – powiedział minister sprawiedliwości Waldemar Żurek, komentując działania prokuratury wobec Zbigniewa Ziobry. Prokuratura Krajowa wystąpiła o uchylenie immunitetu posła PiS i byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry. Wniosek, podpisany przez prokuratora generalnego Waldemara Żurka, trafił do marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Śledczy zarzucają Ziobrze m.in. kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą oraz domagają się zgody na jego zatrzymanie i tymczasowe aresztowanie.Fundusz Sprawiedliwości to główny wątek– To rzeczywiście sytuacja bez precedensu, chyba w skali europejskiej. Wniosek jest bardzo obszerny – liczy ponad 150 stron. Prokuratura wskazuje, że mogło dojść do popełnienia 26 przestępstw. Głównie chodzi o nieprawidłowości przy dysponowaniu środkami Funduszu Sprawiedliwości, ale również o niecelowe wydatkowanie pieniędzy na remont prokuratury czy niewłaściwe nadawanie biegu dokumentom urzędowym – poinformował 28 października po południu podczas konferencji prasowej minister sprawiedliwości Waldemar Żurek.„Sprawa jest bardzo poważna”– Najpoważniejszy zarzut to stworzenie i kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Opinia publiczna wie z wcześniejszych informacji, również z prac sejmowej komisji, jaka była rola byłego ministra Zbigniewa Ziobry w tym procederze. Prokuratura popiera wniosek o uchylenie immunitetu szeregiem dowodów zebranych w toku postępowania – dodał.– Sprawa jest bardzo poważna i bezprecedensowa. Nie przypominam sobie podobnego przypadku w Europie, by były minister sprawiedliwości miał tego rodzaju zarzuty. Wiadomo, że Fundusz Sprawiedliwości miał dwa cele: pomoc ofiarom przestępstw oraz tzw. pomoc postpenitencjarną dla osób pozbawionych wolności. Zdaniem prokuratury środki te były wydatkowane w sposób niedopuszczalny, sprzeczny z przepisami prawa i celami funduszu – podkreślił Żurek.Czytaj też: Premier Tusk o sprawie Ziobry. „Pierwsza taka w historii”