Ma być także Trump. Spotkanie na szczycie prezydentów USA i Rosji w Budapeszcie się odbędzie, można to traktować jako fakt – oświadczył w poniedziałek w wywiadzie udzielonym węgierskiej telewizją M1 premier Węgier Viktor Orban. – Ten szczyt się odbędzie. Potraktujcie to jako fakt. Chociaż dokładna data pozostaje nieznana, ramy tego spotkania już istnieją – powiedział węgierski premier. – Spójrzmy na ostatni szczyt pokojowy w Szarm el-Szejk. Został on sfinalizowany w ciągu trzech dni po miesiącach rozmów przygotowawczych. To samo może się wydarzyć tutaj – stwierdził Orban.Odnosząc się do swojego poniedziałkowego spotkania z papieżem Leonem XIV w Watykanie, węgierski przywódca powiedział, że „na świecie istnieje obecnie sieć powiązań przeciwstawiających się wojnie, z dwoma centralnymi punktami: jednym, który skupia siły pod przewodnictwem prezydenta USA, i drugim, który skupia ducha, który znajdujemy u Ojca Świętego”.– Czerpiemy siłę, motywację i błogosławieństwo z obu – dodał.Europa musi rozmawiać z RosjąPremier Węgier ocenił też, że „pokój nigdy nie przyjdzie wyłącznie z rozmów rosyjsko-ukraińskich”. Jego zdaniem „Europa musi negocjować bezpośrednio z Rosją, aby osiągnąć szersze porozumienie w sprawie bezpieczeństwa europejskiego i przyszłości Ukrainy”.16 października prezydent USA Donald Trump ogłosił, że spotka się z rosyjskim przywódcą Władimirem Putinem w Budapeszcie. Do spotkania miałoby dojść w ciągu dwóch tygodni. W minioną sobotę Trump oświadczył jednak, że nie spotka się z Putinem, dopóki nie będzie wiedział, że dojdzie do zawarcia porozumienia w sprawie zakończenia wojny.Czytaj więcej: Orban o „psychozie wojennej polskiego rządu”