Nowe ustalenia w sprawie testów. Norweski wywiad wojskowy poinformował, że przeprowadzona w ubiegłym tygodniu przez Rosję próba rakiety manewrującej dalekiego zasięgu Buriewiestnik z napędem jądrowym została wystrzelona z Nowej Ziemi, archipelagu na Morzu Barentsa w Arktyce. Rosja ogłosiła w niedzielę, że z powodzeniem przeprowadziła test pocisku 9M730 Buriewiestnik – zwanego przez NATO jako SSC-X-9 Skyfall – broni zdolnej do przenoszenia głowic jądrowych, która według Moskwy może przebić każdą tarczę obronną, ale nie ujawniła, gdzie nastąpiło wystrzelenie.Norwegia: Potwierdzamy, że rakietę wystrzelono z Nowej Ziemi„Możemy potwierdzić, że Rosja przeprowadziła kolejny test pocisku manewrującego dalekiego zasięgu Skyfall na Nowej Ziemi” – wiceadmirał Nils Andreas Stensoenes, szef norweskich służb wywiadowczych, poinformował agencję Reuters w oświadczeniu. Test Buriewiestnika przeprowadzono 21 października. Pocisk pokonał dystans 14 tys. km. i pozostawał w przestrzeni powietrznej przez około 15 godzin.Czytaj także: Wielkie znaczenie polskiej autostrady. „Kluczowa dla obrony NATO”Rosja ustami swojego dyktatora Władimira Putina po raz pierwszy o pomyśle na tę broń poinformowała na początku marca 2018 r. podczas orędzia do Zgromadzenia Federalnego. Układ napędowy, jak oceniają eksperci, może pozwalać tej rakiecie operować w powietrzu nawet przez kilka lat.