Spotkanie w stolicy Malezji Kuala Lumpur. W Kuala Lumpur, stolicy Malezji, rozpoczęła się kolejna tura rozmów handlowych między Chinami a Stanami Zjednoczonymi. W przyszłym tygodniu planowane jest pierwsze spotkanie przywódców obu krajów w trakcie drugiej kadencji Donalda Trumpa. Choć Waszyngton potwierdza gotowość stron do dialogu, jego sukces zależeć będzie od rezultatów negocjacji prowadzonych w Malezji. W skład amerykańskiej delegacji wchodzi sekretarz skarbu Scott Bessent oraz przedstawiciel do spraw handlu, Jamieson Greer. Chińskiej delegacji przewodniczy wicepremier He Lifeng. Negocjacje handlowe Chin i USA Choć wcześniej doszło już do czterech rund negocjacji, po których ogłaszano zawarcie tymczasowego porozumienia, to sytuację diametralnie zmieniło ponowne zaostrzenie kontroli eksportu metali ziem rzadkich przez Chiny. Prezydent Trump zapowiedział w związku z tym nałożenie 100-procentowych ceł na cały import z Chin, o ile strony nie dojdą do porozumienia. Waszyngton oczekuje też, że Pekin przestanie kupować rosyjską ropę. Do Chin trafia bowiem około połowy eksportu rosyjskich paliw kopalnych. W połowie tygodnia dwie największe chińskie państwowe rafinerie wstrzymały zakup rosyjskiej ropy, obawiając się sankcji USA. 10 listopada kończy się 90-dniowy okres zawieszenia wzajemnych taryf celnych przez Chiny i USA. Jeśli w ciągu najbliższych dwóch tygodnie porozumienie nie zostanie zawarte, cła na towary z Chin w USA mogą sięgnąć ponad 200 procent.Czytaj też: Tak Korea Północna obchodzi sankcje. W arsenale także kradzieże