Nowe sankcje Zachodu. Koalicja ponad 20 państw wspierających Ukrainę zapowiedziała w Londynie, że podejmie zdecydowane działania mające na celu usunięcie rosyjskiej ropy i gazu z globalnego rynku. O decyzji poinformował premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer po zakończeniu spotkania przywódców i ministrów z państw sojuszniczych. – Koalicja będzie w dalszym ciągu wywierać presję militarną na Władimira Putina, aby doprowadzić go do stołu negocjacyjnego. Przyszłość Ukrainy to nasza przyszłość – powiedział Starmer, podkreślając, że Londyn pozostaje jednym z kluczowych partnerów Kijowa.W spotkaniu wziął udział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który podziękował państwom zachodnim za wsparcie i zaznaczył, że pomoc finansowa oraz sankcje energetyczne to „wielki krok” w kierunku zakończenia wojny. – Pokój rodzi się z nacisku na agresora – podkreślił.NATO: Putinowi kończą się zasobySekretarz generalny NATO Mark Rutte ocenił, że Rosja znajduje się w coraz trudniejszej sytuacji. – Putinowi kończą się pieniądze, wojska i pomysły. To właściwy moment, by zwiększyć presję – stwierdził Rutte, dodając, że marginalne zyski rosyjskich wojsk na froncie okupione są ogromnymi stratami. Rutte przypomniał także, że zarówno w Europie, jak i w Stanach Zjednoczonych istnieje pełna zgoda co do tego, że wojna musi się zakończyć. – Zmierzamy we właściwym kierunku – powiedział po rozmowie z prezydentem USA Donaldem Trumpem.Dania i Holandia: czas na nowe sankcjePremierka Danii Mette Frederiksen potwierdziła, że państwa tzw. koalicji chętnych porozumiały się w sprawie zwiększenia presji na Rosję oraz długoterminowego wsparcia dla ukraińskiego przemysłu zbrojeniowego.– Byłoby dobrze, gdyby Unia Europejska wprowadziła podobne sankcje, jak te ogłoszone przez USA wobec rosyjskich firm naftowych – zaznaczyła. Dodała też, że decyzje dotyczące finansowania pomocy dla Ukrainy powinny zapaść jeszcze przed świętami Bożego Narodzenia.Z kolei premier Holandii Dick Schoof stwierdził, że Rosja jest jedyną stroną, która odrzuca zawieszenie broni. – Zwiększenie presji to jedyny sposób, by to zmienić – ocenił. Zapowiedział też, że Holandia podejmie działania, by uniemożliwić tzw. rosyjskiej „flocie cieni” operowanie na Morzu Północnym.Zełenski: „Lepiej teraz niż wcale”Podczas konferencji prasowej politycy zostali zapytani, czy sankcje na rosyjską ropę i gaz nie zostały wprowadzone zbyt późno – dopiero po ponad trzech latach od wybuchu wojny.– Lepiej teraz niż wcale – odpowiedział Zełenski.Premier Starmer dodał, że Wielka Brytania i jej sojusznicy od miesięcy pracują nad wzmocnieniem sankcji energetycznych, które mają ograniczyć wpływy Rosji z eksportu surowców.Spotkanie w LondynieW londyńskim spotkaniu uczestniczyli osobiście m.in. premierzy Wielkiej Brytanii, Danii, Szwecji, prezydent Ukrainy oraz sekretarz generalny NATO. Kolejnych 20 przywódców dołączyło do obrad zdalnie, w tym nowa premier Japonii Sanae Takaichi – dla której było to pierwsze międzynarodowe wystąpienie od momentu objęcia urzędu.Czytaj również: Wenezuela błaga USA: „Żadnej szalonej wojny, proszę!”