Emocjonalny apel o pokój. Prezydent Wenezueli Nicolás Maduro w emocjonalnym wystąpieniu zwrócił się do Stanów Zjednoczonych z dramatycznym apelem o zachowanie pokoju. W orędziu wielokrotnie powtarzał słowa: „Żadnej szalonej wojny, proszę! Tylko pokój, wieczny pokój, na zawsze!”. Z kolei Pentagon wysyła lotniskowiec USS Gerald R. Ford na Karaiby i do Ameryki Południowej w ramach operacji przeciw kartelom i nielegalnym działaniom. Jak informuje „The Economic Times”, wystąpienie Madura miało miejsce w kontekście rosnącego napięcia między Caracas a Waszyngtonem. Stany Zjednoczone zwiększają swoją obecność wojskową w regionie Karaibów, tłumacząc to operacjami antynarkotykowymi. Według wenezuelskich władz działania te już doprowadziły do śmierci co najmniej 37 osób. Maduro oskarżył administrację prezydenta Donalda Trumpa o dążenie do zmiany reżimu i „tworzenie pretekstu do agresji”. W odpowiedzi na zarzuty Waszyngtonu, jakoby kierował on „narkotykowym kartelem”, wenezuelski przywódca stwierdził, że to „propaganda mająca usprawiedliwić sankcje i presję polityczną”.Trump: „Nie jesteśmy zadowoleni z Wenezueli”Prezydent Donald Trump potwierdził, że nie wysłał bombowców B-1B w kierunku Wenezueli, jednak zaznaczył, że jego administracja „nie jest zadowolona z działań Caracas”.– Opróżnili swoje więzienie, wypuszczając ludzi do naszego kraju – powiedział Trump, odnosząc się do fali migrantów z Ameryki Południowej.Pentagon ogłosił też rozpoczęcie dużej operacji morskiej w rejonie Karaibów i u wybrzeży Ameryki Południowej. Do regionu skierowano lotniskowiec USS Gerald R. Ford wraz z grupą uderzeniową marynarki USA. Jak poinformował resort obrony, celem rozmieszczenia jest „zwiększenie obecności wojskowej w kluczowym regionie” i „przeciwdziałanie działalności karteli oraz innym formom nielegalnej aktywności”.Caracas mobilizuje wojskoWładze wenezuelskie poinformowały, że wzdłuż wybrzeża kraju rozmieszczono systemy obrony powietrznej. Rzecznik ministerstwa obrony zapowiedział, że „jakiekolwiek działania CIA lub amerykańskich sił zbrojnych na terytorium Wenezueli spotkają się z natychmiastową i zdecydowaną odpowiedzią”. Według lokalnych mediów w Caracas panuje napięta atmosfera. Rządowe przekazy podkreślają, że „naród jest gotowy do obrony niepodległości”, a Maduro „będzie walczył o pokój do końca”.Czytaj również: Rosyjska armia wysyła na front kobiece speckompanie szturmowe