Dramatyczne chwile. W Żdżenicach w powiecie tureckim w środę pies pogryzł ośmioletnie dziecko. Chłopiec odniósł obrażenia twarzy i został przewieziony do szpitala. Policja poinformowała, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Zawiadomienie do komendy policji o zdarzeniu wpłynęło w środę przed południem. Pies zaatakował w lesie 8-latkaJak przekazała Gmach ze wstępnych ustaleń policjantów wynika, że w Żdżenicach koło Turku, podczas rodzinnego spaceru po lesie, do 8-letniego dziecka podbiegł jeden z dwóch przebywających tam w tym samym czasie psów rasy bulterier. Zwierzęta były bez smyczy i kagańców. Pies zaatakował chłopca, prawdopodobnie drapiąc łapami i spowodował rozcięcie oraz zadrapanie skóry twarzy.Dziecko zostało przewiezione przez rodziców do szpitala. – Według ustaleń lekarzy, jego obrażenia nie stanowią zagrożenia dla życia ani zdrowia – poinformowała Gmach.Właścicielką psa jest 32-letnia mieszkanka powiatu kolskiego. Kobieta przedstawiła dokumenty o aktualnych szczepieniach psa. O sytuacji powiadomiony został Powiatowy Inspektor Weterynarii w Turku. Na ten moment zwierzę jest pod opieką właścicielki.Policja prowadzi postępowanie w kierunku przestępstwa dot. narażenia człowieka na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Dochodzenie prowadzone jest pod nadzorem prokuratora.Czytaj też: Influencerka w bikini kierowała narkogangiem. Uczyła, jak unikać policji