Kontrowersyjny toast. Nietypowe otwarcie placu zabaw w gminie Góra wywołało kontrowersje. Dzieci – w obecności lokalnych władz, w tym burmistrza gminy – wzniosły toast napojem imitującym szampana. Sprawą, o której poinformowało Radio ESKA, zajmie się teraz Rzecznik Praw Dziecka. Do tej zaskakującej sytuacji doszło podczas uroczystego otwarcia placu zabaw przy Szkole Podstawowej w Czerninie na Dolnym Śląsku. Jak poinformowało Radio ESKA, w wydarzeniu tym brali udział nie tylko uczniowie i nauczyciele, ale również przedstawiciele władz Gminy Góra. Świętowanie przybrało jednak niecodzienny obrót, gdy dzieciom rozdano... kieliszki. Wypełnione były napojem przypominającym szampana. Zgromadzeni wznieśli razem symboliczny toast.Widok ten wywołał oburzenie. Do Rzecznika Praw Dziecka trafiło już pismo z prośbą o interwencję. Jego autorzy domagają się wystąpienia do Kuratorium Oświaty w celu zbadania, czy podczas wydarzenia nie doszło do naruszenia zasad bezpieczeństwa i wychowania w placówce szkolnej.Kieliszki? „Mogą rodzić skojarzenia”Zastępca burmistrza, Piotr Iskra niespecjalnie przejął się sytuacją. W rozmowie z radiem mówił, że jest zaskoczony zamieszaniem.– Jestem trochę zaskoczony, z jednej strony tym, że no ktoś gdzieś to wyłapał. I rzeczywiście był symboliczny toast napojem bezalkoholowym. To bym chciał podkreślić, że to był napój gazowany, często wykorzystywany podczas szkolnych i rodzinnych uroczystości – tłumaczył.Czytaj także: O włos od tragedii. Na przejeździe kolejowym z samochodu odpadło kołoJednocześnie dodał, że osobiście wybrałby inną formę świętowania. – Gdybym to ja decydował o sposobie świętowania, rzeczywiście tego kieliszka szampana, tego napoju gazowanego by tam nie było. Bo może on rzeczywiście rodzić jakieś takie skojarzenia. Jak to zobaczyłem na zdjęciu, to się uśmiechnąłem, powiem szczerze, ale w imieniu gminy Góra, to chciałbym podkreślić, że ani gmina Góra nie nie promuje, nie utożsamia w żadnej formie zachowań związanych z konsumpcją alkoholu.