Japońska policja bada incydent. Urzędnik japońskiego Ministerstwa Obrony Narodowej wpadł do szybu windy w budynku resortu w Tokio. Lekarze nie byli w stanie go uratować. Agencja Kyodo podała, że do incydentu doszło w środę rano. Służby zostały zaalarmowane około godziny 9.45.Z ustaleń wynika, że około 60-letni mężczyzna spadł z wysokości 5-6 metrów, z pierwszego piętra. Został przewieziony do szpitala, gdzie lekarze stwierdzili zgon.Policja bada incydentMedia poinformowały, że przed tragedią mężczyzna był widziany, jak jechał wózkiem widłowym. Policja bada okoliczności tragedii.We wtorek w Japonii zaprzysiężono nowy rząd. Funkcję premiera otrzymała Sanae Takaichi, szefowa Partii Liberalno-Demokratycznej, znana ze skrajnie prawicowych poglądów. To pierwsza kobieta w historii na tym stanowisku.Czytaj więcej: Winda domowej roboty nie taka wytrzymała. Matka i trójka dzieci ranni