Transakcja na lata. Premier Szwecji Ulf Kristersson ogłosił, że Ukraina chce kupić od 100 do 150 samolotów Jas Gripen E. Potwierdził również, że podpisano już w ten sprawie list intencyjny między krajami. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przebywa w Szwecji, gdzie wspólnie z Kristerssonem wziął udział w konferencji prasowej i poinformował o gigantycznym kontrakcie.Ukraina chce kupić nowy model E samolotu Gripen. Kristersson twierdzi, że Szwecja może rozpocząć dostawy samolotu w ciągu trzech lat, ale ma on „długoterminową zdolność dostaw”.– Szwecja staje się silniejsza, a jej obywatele są bezpieczniejsi, ale Gripen może też sprawić, że cała Europa będzie bezpieczniejsza – powiedział Kristersson podczas wspólnego wystąpienia z Zełenskim. 120 samolotów Gripen wersji E dla UkrainyNa razie nie ujawniono, z jakich środków miałaby być finansowana cała transakcja.– Od dziś rozpoczynamy intensywną pracę, w ramach której będziemy badać różne możliwości długoterminowego finansowania przyszłości Ukrainy – powiedział KristerssonPrezydent Ukrainy wyjaśnił, dlaczego jego kraj postawił na Gripeny.– Jeśli spojrzeć strategicznie na flotę powietrzną, widzimy trzy platformy: Gripen, F i Rafale. Nie chcę zdradzać wszystkich szczegółów naszych działań, ale dla naszej armii Gripen jest priorytetem. Dlatego go wybraliśmy. To kwestia funduszy, manewrów i sposobu ich wykorzystania. Rozumiemy, z kim walczymy, a Gripen jest jednym z najlepszych na świecie – powiedział Zełenski.Zobacz także: Szwedzkie samoloty nad polskim niebem. Pierwsza taka misjaPo ogłoszeniu tej informacji akcje Saaba wzrosły o nieco ponad 4 procent. Według informacji szwedzkiej stacji TV4 Nyheterna, zamówienie ma opiewać na 120 samolotów Gripen wersji E.Gripen E – tani i łatwy w obsłudzeGłównymi zaletami lekkiego myśliwca JAS Gripen są niskie koszty eksploatacji i zakupu, zdolność do startów z dróg (nawet na krótkich odcinkach), szybkie tempo odtwarzania gotowości bojowej.Samolot od początku był projektowany z założeniem możliwości startu z bardzo krótkiego pasa (nawet 800 metrów), dlatego może on operować nie tylko z lotnisk, ale również z krótszych, improwizowanych odcinków dróg. Gripen potrzebuje też zaledwie 10 minut do uzupełnienia paliwa, ponownego uzbrojenia i wykonania podstawowego przeglądu, co jest kluczowe w sytuacjach bojowych. Wymiana silnika w maszynie ma trwać zaledwie godzinę, a do jej przeprowadzenia potrzeba tylko prostych narzędzi. Systemy monitorujące (HUMS) ułatwiają obsługę i informują o stanie technicznym samolotu. Wersja E o którą zabiegają Ukraińcy ma zwiększony zasięg i udźwig uzbrojenia w porównaniu do wcześniejszych modeli. Zobacz także: Rosyjskie prowokacje nad Bałtykiem. Węgierskie myśliwce poderwaneGripen E kosztuje około 85 milionów dolarów, a koszt jego eksploatacji to około 4700 dolarów za godzinę lotu, co czyni go jednym z najtańszych w utrzymaniu spośród nowoczesnych myśliwców.