Wywiad z Jakubem Skorupą. Wypowiedzenia z korpo napisał wierszem, bo nie wystarczyło mu przestrzeni w open space’ach u Google’a. Taką – trochę romantyzowaną – wersję wydarzeń przedstawia w swojej dyskografii Jakub Skorupa. – Zdałem sobie sprawę, że moje powołanie jest gdzie indziej. Musiałem zmienić coś w życiu, nawet jeśli było to okupione niepewnością – wspomina wokalista, już całkiem poważnie, w rozmowie z portalem TVP.Info. – Przez rok pracowałem w dużej korporacji w Londynie. Przez kilka lat robiłem filmy korporacyjne, więc znajdowałem się na pograniczu korpo i branży kreatywnej. Wiele razy byłem świadkiem sytuacji, gdy ktoś wyzywał swojego podwładnego od najgorszych debili. Stałem sobie i myślałem: jak coś takiego w ogóle może mieć miejsce? Choć wiadomo, w wielu dzisiejszych korporacjach takie rzeczy by nie przeszły. Jest też różnica między korpo z zasadami a korporacyjnym januszeksem, gdzie szefowi wolno wszystko – mówi Jakub Skorupa w rozmowie z Karolem Górskim.Słowa „korpo” i „korporacja” długimi fragmentami w niej dominują, ale Kuba opowiada też o wpływie śląskiego klimatu na jego twórczość, komforcie późnego dojrzewania, rozstaniu z używkami oraz muzyce będącej przedłużeniem terapii. Całą rozmowę obejrzeć można na kanale TVP.Info na YouTubie.Zobacz też: Kathia o ważnych tematach w muzyce. „Nie chcę mówić: rób to i to, głosuj na tego i tego"Jakub Skorupa – album „Live” i koncertyJakub Skorupa jako wokalista zadebiutował w 2021 roku singlem „Pociągi towarowe”. Rok później ukazała się jego debiutancka płyta – „Zeszyt pierwszy”. Skorupa był za nią nominowany do Fryderyka. Dwa lata później premierę miał kolejny krążek pochodzącego ze Śląska muzyka – „Zeszyt drugi”.Teraz, dokładnie 17 października, opublikowany został trzeci album tego wykonawcy – „Live”. Jest to płyta koncertowa, zapis jednego z występów Skorupy i jego zespołu – o zaskakującej nazwie Jakub Skorupa – podczas ubiegłorocznej trasy. Stare kawałki, ale w zupełnie nowym wydaniu – jak ktoś do tej pory na żywo Kuby nie słyszał, będzie brzmieniem jego wokalu mocno zaskoczony.A skoro płyta koncertowa, to muszą być i koncerty. Kolejna trasa Skorupy wystartuje 6 listopada w miejscu bliskim jemu samemu – Katowicach. W kolejnych tygodniach Jakub Skorupa zagra m.in. w Warszawie i Krakowie. Finałowy koncert odbędzie się w lokalizacji bardzo nieoczywistej – lubuskim Sulęcinie. Linki do biletów znajdziecie na stronie artysty.