Obrona zapowiada apelację. Na kary od 4 do 10 lat więzienia skazał Sąd Okręgowy w Katowicach sześciu członków gangu pseudokibiców Ruchu Chorzów – Psycho Fans – oskarżonych m.in. o rozboje i włamania do firm w całym kraju. Najsurowszy wyrok, 10 lat więzienia, dostał lider tej grupy Maciej M. ps. Maślak. Oskarżeni odpowiadali m.in. za udział w zorganizowanej grupie przestępczej i kilkadziesiąt popełnionych przestępstw – m.in. za rozboje, kradzieże z włamaniem, pranie brudnych pieniędzy, wyłudzenia czy przestępstwa narkotykowe i obrót papierosami bez znaków akcyzy. To jedna ze spraw karnych przeciwko temu gangowi. „Maślak”, który odpowiadał za kilkanaście przestępstw, został skazany łącznie na 10 lat więzienia i 70 tys. zł grzywny. Sąd uniewinnił go jedynie od jednego zarzutu – wyłudzenia odszkodowania za rzekomo skradziony samochód. Łukasz L. ps. Lucky został skazany na 8 lat więzienia i 50 tys. zł grzywny, Rafał Z. na 6 lat więzienia i grzywnę, Aleksander S. na 5 lat więzienia, Adam S. i Kazimierz T. na 4 lata. Na poniedziałkowe ogłoszenie wyroku doprowadzony został z aresztu jedynie Rafał Z.Uzasadnienie sąduPrzewodniczący składu orzekającego Roman Kubiś zwrócił uwagę, że wyrok dotyczył jedynie niewielkiego wycinka działalności grupy Psycho Fans. Przypomniał, że w największej sprawie zapadł wcześniej nieprawomocny wyrok. Oceniając materiał dowodowy, sąd uznał, że zeznania małego świadka koronnego Macieja S. ps. Maciuś są spójne, logiczne i jasne oraz że potwierdzają je inne dowody – zeznania pokrzywdzonych czy oględziny w miejscu popełnionych przestępstw. Sąd nie miał wątpliwości, że oskarżeni są winni niemal wszystkich zarzucanych im przestępstw.– Jeśli chodzi o wymiary kar, sąd uwzględnił bardzo wysoki stopień społecznego niebezpieczeństwa poszczególnych czynów wszystkich sprawców objętych tą sprawą – zaznaczył sędzia Kubiś. Nieco łagodniejsze kary dla Aleksandra S. i Adama S. sąd tłumaczył tym, że w popełnionych przestępstwach nie odgrywali pierwszoplanowych ról.Stanowisko prokuraturyJacek Otola ze śląskiego wydziału Prokuratury Krajowej w rozmowie z dziennikarzami zauważył, że wszyscy oskarżeni zostali skazani za łącznie 35 zarzutów.– Wymiar kary, bardzo surowy, bo sięgający 10 lat pozbawienia wolności, jest zbliżony do wnioskowanego przez prokuratora – powiedział oskarżyciel.Zwrócił uwagę, że jest to kolejny wyrok Sądu Okręgowego w Katowicach, w którym sąd potwierdził istnienie grupy Psycho Fans i wiarygodność dużego i małych świadków koronnych. Przypomniał, że Maciej M. został w poniedziałek skazany m.in. za włamanie do siedziby klubu Ruch Chorzów.– Pokazuje to tak naprawdę charakter tej grupy i to, co dla jej przywódców było naprawdę ważne – podkreślił.Obrona zapowiada apelacjęZ wyrokiem nie zgadza się mec. Marcin Niestrój, który w procesie reprezentuje Adama S. i Aleksandra S. Choć nie konsultował się jeszcze z klientami, wyraził pewność, że będą chcieli wnieść o pisemne uzasadnienie wyroku, a później złożyć apelację. Przypomniał, że jego klienci nie przyznawali się do stawianych im zarzutów i obrona wnosiła o uniewinnienie.– Jednocześnie materiał dowodowy, jaki został zaoferowany przez prokuraturę w tej sprawie, budził na tyle duże wątpliwości, że byłem przekonany co do tego, że nasze wnioski winny zostać uwzględnione – dodał adwokat.Jedno z największych postępowań w PolsceW całej sprawie Psycho Fans oskarżonych zostało dotychczas w sumie ponad 180 osób, część z nich została już prawomocnie skazana, około stu ma wciąż status podejrzanych. W tym gronie są nie tylko członkowie gangu, ale też współpracujące z nimi osoby. To jedno z największych w kraju postępowań przeciwko przestępczości pseudokibiców. Poniedziałkowy wyrok jest kolejnym orzeczeniem, w którym sąd uznał Macieja M. za winnego zarzucanych mu czynów. Np. w lutym 2023 r. wraz z kilkunastoma innymi członkami Psycho Fans został prawomocnie skazany w innej sprawie. Sąd Apelacyjny w Katowicach utrzymał niemal w całości wyrok, jaki zapadł wobec nich przed gliwickim sądem okręgowym. W tamtej sprawie prokuratura zarzuciła członkom gangu ok. 100 przestępstw popełnionych głównie w latach 2005–2010 – m.in. włamania, kradzieże i rozboje, podczas których sprawcy ukradli 2 mln zł, a także tzw. ustawki, handel narkotykami i pobicia.Czytaj też: Tragedia w żłobku. Zmarło 1,5-roczne dziecko