Brutalne łamanie praw człowieka. W Korei Północnej działają cztery obozy pracy dla więźniów politycznych. Według raportu Koreańskiego Instytutu Zjednoczenia Narodowego (KINU) zmuszanych do pracy jest tam obecnie 65 tysięcy osób. Najnowszy raport jest aktualizacją dokumentu z 2013 roku. W obecnych badaniach wykorzystano zdjęcia satelitarne USA oraz zeznania północnokoreańskich uciekinierów. Korea Północna jest uznawana za jedno z państw, które dopuszcza się masowego łamania praw człowieka. CZYTAJ TAKŻE: W Korei Północnej jeszcze za mało dyscypliny. Kim dokręca śrubęObozy pracy w Korei PółnocnejPierwszy z obozów wymienionych w raporcie powstał w 1965 roku w Kaechon. Rozbudowano go w 2013 roku po przeniesieniu z obozu nr 18 zwolenników wuja Kim Dzong Una Jang Song-thaeka, straconego za rzekomy spisek mający na celu obalenie reżimu. Drugi obóz o numerze 18 działa od 2006 roku. Trzeci obóz o numerze 16 znajduje się w prowincji Hamgyong Północny. Więźniowie są tam najprawdopodobniej zmuszani do pracy w ośrodku jądrowych.Trzeci obóz o numerze 25 znajduje się w Chinjin w tej samej prowincji najbardziej przypomina więzienie, czym różni się od innych obozów, które z zewnątrz wyglądają jak zwyczajne wioski. Może pomieścić około 5800 więźniów. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Ucieczka z „raju”. Jak wyrwać się z Korei i żyć?Według danych zawartych w raporcie, w tych czterech ośrodkach przetrzymywanych jest od 53 do 65 tys., osób. W raporcie z 2013 roku szacowano, że może ich być nawet ok. 120 tysięcy. Zmiana tej liczby nie wynika z refleksji północnokoreańskiego reżimu nad prawami człowieka, lecz wiąże się z zamknięciem najbardziej brutalnego obozu koncentracyjnego Yodok. Za co można trafić do obozu w Korei Północnej?W Korei Północnej można trafić do obozu między innymi za próbę ucieczki z kraju, która traktowana jest jako zdrada stanu, a także za niewłaściwe wyrażanie się o liderach państwa, zwłaszcza o dyktatorze. Inną przyczyną osadzenia w obozie jest posiadanie zakazanych materiałów, jak literatura, filmy, czy muzyka z zagranicy oraz korzystanie z zachodnich technologii i mediów.W Korei Północnej do obozów pracy trafiają także osoby chore psychicznie. ZOBACZ TAKŻE: Kara śmierci za oglądanie filmów z zagranicy. Raport ONZ o Korei Północnej