Ładunek był potężny, ale prymitywny. Znany włoski dziennikarz śledczy Sigfrido Ranucci przeżył chwile grozy. Pod jego domem wybuchła potężna bomba. Ranucci nie ma podejrzeń, kto może za tym stać, bo... poluje na niego większość włoskiego świata przestępczego, a mafia już dawno wydała na niego wyrok. Potężna eksplozja zniszczyła samochód Ranucciego, uszkodziła auto jego córki oraz dom sąsiada. Nie było ofiar śmiertelnych tylko dlatego, że akurat w pobliżu nie było ludzi. Bomba w Campo Ascolano była z fajerwerkówBomba była dość prymitywna, prawdopodobnie wykonana z fajerwerków, została podłożona między dwoma wazonami, przed domem Ranucciego. Nie została zdetonowana zdalnie, tylko prawdopodobnie pozostawiono ją z zapalonym lontem. Wybuch nastąpił 20 minut po powrocie Ranucciego do domu w Campo Ascolano koło Rzymu.Dziennikarz powiedział, że otrzymywał tak wiele gróźb, że trudno będzie ustalić, kto stoi za atakiem.Zobacz także: Włoska mafia poszerza pole działania. Czy nadal grożą zamachy?– Istnieje długa lista gróźb różnego rodzaju, które otrzymałem i które zawsze zgłaszałem organom sądowym, a także moim pracownikom ochrony. Ale to, co wydarzyło się zeszłej nocy, było nowym, niepokojącym zjawiskiem, ponieważ miało to miejsce tuż przed moim domem – powiedział Ranucci, cytowany przez „The Guardian”. Sigfrido Ranucci – mafia wydała na wyrokZamach wywołał też spore poruszenie w kręgach politycznych. Premier Włoch Giorgia Meloni potępiła atak, nazywając go „poważnym aktem zastraszania”. Wydała specjalne oświadczenie, w którym stwierdziła, że „wolność i niezależność informacji to podstawowe wartości naszych demokracji, których nadal będziemy bronić”.Ranucci od lat zajmuje się wyjaśnianiem spraw kryminalnych oraz naświetlaniem związków przestępców i polityków. W telewizji publicznej RAI prowadzi program śledczy „Report”. Dziennikarz mocno dał się we znaki wielu przestępcom. W 2021 roku napisał książkę o włoskiej mafii. Opisał w niej m.in., jak były więzień powiedział mu, że gangsterzy „wydali na niego wyrok” po opublikowaniu książki, ale zamach „został wstrzymany”.Zobacz także: Włosi zdefiniowali nowe przestępstwo. Grozi za nie do trzech lat więzieniaKilka dni temu Ranucci ogłosił najważniejsze tematy, jakie niebawem pojawią się w „Reporcie”. Dotyczą one m.in. organizacji mafijnych – Ndranghety, działającej w Kalabrii i sycylijskiej Cosa Nostry.