Ustawa trafi teraz do prezydenta. Polskie morskie farmy wiatrowe zyskały zielone światło do dalszego rozwoju. Senat przyjął bez poprawek i jednogłośnie ustawę, która nie tylko zabezpiecza kolejne aukcje, ale też pozwala inwestorom zwiększać moc istniejących projektów i obniżać koszty realizacji. Dokument trafi teraz do prezydenta. Aukcja interwencyjna w razie niepowodzenia pierwszejNowelizacja przewiduje, że jeśli planowana na grudzień 2025 roku pierwsza aukcja dla morskich farm wiatrowych nie uda się – np. z powodu zbyt małej liczby ofert – w 2026 roku możliwe będzie przeprowadzenie tzw. aukcji interwencyjnej.Ma to zapobiec opóźnieniom w rozwoju nowych inwestycji.Dodatkowa moc dla istniejących projektówFirmy, które już otrzymały wsparcie w ramach pierwszej fazy rozwoju offshore’u, będą mogły zgłosić do aukcji dodatkową moc.W wielu przypadkach decyzje lokalizacyjne pozwalają na budowę większej mocy, niż ta objęta dotychczasowym wsparciem. Łączny limit tej „dodatkowej” mocy wynosi 200 MW. Czytaj także: Premier Tusk: Polska staje się potęgą na BałtykuRozliczenia w euro i ograniczona waloryzacjaNowelizacja wprowadza również możliwość rozliczania tzw. ujemnego salda z wykorzystaniem ceny maksymalnej wyrażonej w całości lub części w euro.Rozwiązanie to obejmie zarówno projekty z I fazy wsparcia, jak i te z II, aukcyjnej.Ponadto, zamiast corocznej waloryzacji wsparcia o wskaźnik inflacji z poprzedniego roku, nowelizacja wprowadza górne ograniczenie – średniookresowy cel inflacyjny Rady Polityki Pieniężnej.Oznacza to, że jeśli inflacja przekroczy ten poziom, waloryzacja zostanie dokonana jedynie do wysokości celu.Czytaj także: Tani prąd z Bałtyku. „Mamy szansę zostać liderem”Wspólne wyprowadzenie mocy i optymalizacja kosztówNowe przepisy umożliwią farmom wiatrowym wspólne wyprowadzenie mocy, o ile systemy pomiarowe pozwolą określić, która farma wytwarza ile energii.Dopuszcza się współdzielenie przez kilka morskich farm wiatrowych tej samej morskiej stacji elektroenergetycznej, urządzeń służących do wyprowadzenia mocy lub ich elementów.Takie rozwiązanie pozwoli obniżyć koszty inwestycji, co w niektórych przypadkach może przesądzić o możliwości ich realizacji.Czytaj także: Kiedy będziemy mieli prąd z farmy wiatrowej Baltica 2? Szef PGE wyjaśniaKorekty położenia i planowanie OZEWprowadzono również możliwość korekty położenia fundamentu pod morską turbinę wiatrową lub stację transformatorową o nie więcej niż 50 metrów.Z kolei minister klimatu zostanie zobowiązany do przygotowania mapy potencjału dla poszczególnych rodzajów odnawialnych źródeł energii (OZE).Nowelizacja dopuszcza także wyznaczanie w obrębie tych terenów obszarów przyspieszonego rozwoju OZE – pod warunkiem, że posiadają one miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego umożliwiający budowę instalacji.Czytaj także: Elektrownia za 30 miliardów powstaje na Wybrzeżu. Premier złożył obietnicę