Szybka akcja niemieckich służb. Niemiecki helikopter wojskowy uratował dwóch rozbitków na Morzu Północnym. Mężczyźni płynęli motorówka, gdy osiedli na mieliźnie. Mężczyźni płynęli motorówką po wodach Morza Północnego. Gdy kierowali się w stronę brzegu, nagle natrafili na mieliznę. Łódź zaklinowała się i zaczęła nabierać wody. Na szczęście mężczyźni zdążyli zadzwonić do przyjaciół, którzy powiadomili ratowników morskich o sytuacji.Na miejsce natychmiastowo przypłynęła łódź ratunkowa, jednak fale były na tyle duże, żeby uniemożliwić skuteczną akcję ratunkową. – Ratownicy morscy mogli zbliżyć się do osiadłej na mieliźnie łodzi tylko na kilka metrów z powodu zagrażających życiu prądów. Były na tyle duże, że uniemożliwiły im podjęcie jakiejkolwiek próby ratunkowej, która wymagałaby wejścia ludzi do wody – powiedział rzecznik niemieckich ratowników, w rozmowie z portalem Bild.Zobacz też: Wirował, a potem spadł między przechodniów. Katastrofa helikoptera w USAUratowani przez helikopterNiemieckie służby zdecydowały się wezwać wojskowy helikopter transportowy, który brał udział w pobliskich manewrach. Mężczyznom zrzucono platformę, dzięki której po kolei wsiedli na pokład maszyny.Zobacz także: Helikopter medyczny rozbił się na autostradzie. Są ranni