Projekt Izery pod znakiem zapytania. Chiński koncern motoryzacyjny Geely wycofuje się z projektu polskiego samochodu elektrycznego Izera. Firma miała stracić cierpliwość do polskiej spółki Electromobility Poland (EMP) z uwagi wieloletnie problemy z finansowaniem – podaje portal Buisness Insider. Projekt pierwszego polskiego samochodu elektrycznego pojawił się w 2016 roku. Pomysł porzucono jednak w 2024 roku z racji na ogromne opóźnienia i szereg problemów prawnych. Do projektu jednak szybko powrócono, kiedy pojawiła się perspektywa pozyskania środków z Krajowego Planu Odbudowy.Dodatkowo swoje zainteresowanie wyraził chiński koncern motoryzacyjny Geely, który miał zapewnić wsparcie technologiczne. W 2025 Electromobility Poland złożyło wniosek na 4,5 mld o środki z KPO na budowę fabryki w Jaworznie, gdzie miały powstać nowe elektryki.Zobacz też: Powołany w maju, odwołany w czerwcu. Izera będzie mieć nowego prezesaOpóźnione środki z KPO, chiński partner się wycofujeSytuacja jednak znów odwróciła się na niekorzyść polskiego producenta. Według najnowszych ustaleń portalu Buisness Insider, EMP „uzyskało pozytywną rekomendację w konkursie na pieniądze z KPO”, jednak „procedury w Narodowym Funduszu Ochrony Środowiska opóźniają się tak, że środki pozostaną w tym roku zamrożone”. To z kolei problem, ponieważ środki pozyskane z KPO muszą być wydane i rozliczone do 2026 roku, co może być trudne przy tak ambitnym projekcie.Buissnes Insider, ustalił także, że chiński partner Geely stracił zainteresowanie projektem z uwagi na przedłużającą się realizację projektu. Portal podaje jednak, że do gry może wejść innych chiński inwestor – firma Cherry. To duże państwowe przedsiębiorstwo z kilkunastoma markami samochodów, które niedawno rozpoczęło ekspansję w Europie.To jednak niejedyne zainteresowane przedsiębiorstwo z Państwa Środka. Według Buisness Insider, polska firma rozważa także współpracę Li Auto. To kolejne duże chińskie przedsiębiorstwo motoryzacyjne, które produkuje samochody hybrydowe i elektryczne.Zobacz także: „Ostre hamowanie”. Rynek e-aut się załamuje