Ambitny cel Ministerstwa Obrony. Rząd wyznaczył sobie strategiczny cel – wejście w posiadanie polskiego satelity komunikacyjnego – poinformował w Sejmie wiceszef MON Cezary Tomczyk. – Chcemy, aby Polska nie musiała korzystać z satelitów amerykańskich – zaznaczył Tomczyk. Jak dodał, przedsięwzięcie jest realne, ale wymaga znaczącego zaangażowania finansowego. Wypowiedź wiceministra była odpowiedzią na pytanie posła Piotra Stracha (Polska 2050) o stan przygotowania systemu łączności na potrzeby dowodzenia obroną państwa. Cezary Tomczyk zaznaczył, że szczegółowe informacje w tym zakresie są niejawne, ale zapewnił, że łączność między instytucjami państwowymi stanowi dziś fundament ich działania.– Stosowne plany łączności są przygotowane i regularnie testowane w ramach cyklicznych ćwiczeń – mówił. W manewrach tych uczestniczą przedstawiciele BBN, Kancelarii Premiera oraz resortów siłowych. Za system łączności w siłach zbrojnych odpowiada Dowództwo Komponentu Wojsk Obrony Cyberprzestrzeni.Polska rozwija własne systemy teleinformatyczneDopytywany o rozwój krajowych systemów wymiany informacji, Tomczyk potwierdził, że MON prowadzi takie prace. – Resort obrony posiada i rozwija niezależne systemy teleinformatyczne umożliwiające bezpieczne przetwarzanie informacji niejawnych, w tym objętych klauzulą „tajne” – wyjaśnił.Wiceminister poinformował również, że Siły Zbrojne wdrażają bezpieczny system telefonii satelitarnej wyposażony w moduły szyfrujące z certyfikacją „top secret”. – To rozwiązanie, którego dotąd w polskim państwie nie było – podkreślił.Czytaj także: Kłótnia USA z Chinami o loty nad Rosją. Jedni zyskują, drudzy tracąPierwsze polskie satelity już w listopadzieCelem rządu jest wejście w posiadanie własnego satelity komunikacyjnego, tak aby nie musieć korzystać z satelitów amerykańskich – mówił Tomczyk. – Jest to cel realny, ale który wymaga od nas zaangażowania, przede wszystkim finansowego – dodał.Tomczyk zapowiedział, że w listopadzie na orbitę trafią pierwsze polskie satelity, które – choć jeszcze nie komunikacyjne – zbudują krajowe kompetencje w tej dziedzinie. – Uczyniliśmy duży krok w kierunku rozwoju technologii kosmicznych – zaznaczył.O wystrzeleniu satelitów mówił wcześniej minister obrony Władysław Kosiniak-Kamysz podczas otwarcia Centrum Kontroli Misji Satelitarnych. Szef MON podkreślał wówczas, że przyszłość bezpieczeństwa Polski opiera się na nowoczesnych technologiach: cyberprzestrzeni, kosmosie, sztucznej inteligencji i dronach. Polska-Finlandia w kosmicznym partnerstwieW ramach umowy międzyresortowej konsorcjum złożone z polsko-fińskiej firmy ICEYE oraz WZŁ Nr 1 SA dostarczy wojsku nowe zdolności rozpoznawcze. System będzie wykorzystywał satelity radarowe SAR (z syntetyczną aperturą), umożliwiające precyzyjne obserwacje niezależnie od pory dnia i warunków atmosferycznych.Czytaj także: Premier na placu budowy elektrowni. „Będziemy patrzeć, jak rośnie”