Pojawiły się pytania o bezpieczeństwo. Prefekt watykańskiej Dykasterii do spraw Kościołów Wschodnich kardynał Claudio Gugerotti powiedział dziennikarzom, że papież Leon XIV nosi w sercu wizytę w Strefie Gazy. Wyraził opinię, że taka wizyta jest możliwa, ale trzeba wziąć pod uwagę trudności z dotarciem oraz kwestie bezpieczeństwa. Włoski kardynał pytany o możliwość podróży Leona XIV do Strefy Gazy stwierdził, że „z pewnością jest to możliwe”.– Ale trzeba wziąć pod uwagę konkretne trudności z dotarciem do Gazy, system zarządzania wewnętrznym bezpieczeństwem; nie dlatego naturalnie, że papieża bardzo interesuje jego osobiste bezpieczeństwo, ale nie ma sensu narażanie innych na niebezpieczeństwo – tłumaczył Gugerotti.Zobacz także: Mocne słowa papieża w rocznicę ataku Hamasu. „Dwa bardzo bolesne lata”Kardynał Gugerotti podkreślił, że Strefa Gazy jest „w sercu papieża Leona XIV”. – Znam go dobrze i jego głębokie pragnienie, by być blisko – mówił duchowny.Papież wysłał antybiotyki do GazyO zaangażowaniu Leona XIV świadczy jego niedawna decyzją o wysłaniu 5 tysięcy opakowań antybiotyków dla dzieci w Strefie Gazy. Kardynał Krajewski, cytowany przez portal Vatican News, powiedział, że wysłanie pomocy dla palestyńskich dzieci to realizacja tego, o czym Leon XIV napisał w swojej niedawno opublikowanej pierwszej adhortacji apostolskiej „Dilexi te” o miłości do ubogich.Gesty bliskości– Głoszenie Ewangelii jest bowiem wiarygodne tylko wtedy, gdy przekłada się na gesty bliskości i gościnności – dodał polski kardynał, prefekt Dykasterii ds. Posługi Miłosierdzia.Watykańskie media zaznaczyły, że przekazanie pomocy medycznej było możliwe dzięki zawarciu porozumienia pokojowego i otwarciu Strefy Gazy. Lekarstwa zostały rozprowadzone za pośrednictwem łacińskiego patriarchatu Jerozolimy.Kardynał Krajewski przypomniał, że również wcześniej starano się pomagać potrzebującym w Strefie Gazy, wysyłając pieniądze na zakup żywności i oleju napędowego.Zobacz też: TECH-Watykan, czyli co papież może wiedzieć o dezinformacji i AI