Światowi przywódcy w Szarm el-Szejk. W Szarm el-Szejk rozpoczął się polityczny szczyt, podczas którego przywódcy USA, Kataru, Turcji i Egiptu podpisali Plan Pokojowy dla Bliskiego Wschodu. W spotkaniu biorą udział liderzy blisko 30 państw z prezydentem USA Donaldem Trumpem na czele. Amerykański przywódca, przebywający rano w Izraelu i ogłaszający w Knesecie plan pokojowy, doleciał już do Egiptu, gdzie jest podejmowany z największymi honorami.W poście zamieszczonym na Facebooku krótko po przybyciu Donalda Trumpa do Egiptu prezydent tego kraju Abd el-Fattah es-Sisi stwierdził, że na zbliżających się obradach w Szarm el-Szejk „wola ludności jest ściśle związana z determinacją światowych przywódców, aby zakończyć wojnę w Strefie Gazy”.„Wszystkie one niosą jeden przekaz dla ludzkości: Dość wojny… witamy pokój” – stwierdził es-Sisi w social mediach. Orban wierzy, że Trump zamknie front także na UkrainieW egipskim kurorcie nad Morzem Czerwonym już w zeszłym tygodniu spotkali się przedstawiciele Izraela, Hamasu i Stanów Zjednoczonych, aby sfinalizować porozumienie o zawieszeniu broni w Strefie Gazy.„To ogromne osiągnięcie. Prezydent Trump to sprawił, a jeśli nie ulegniemy fałszywym sygnałom, on doprowadzi to do końca również na Ukrainie. Musimy udzielić mu wszelkiego potrzebnego wsparcia. Niezależnie od położenia geograficznego, rozmiaru czy wagi, istnieje globalna sieć propokojowa, która współpracuje na rzecz pokoju wszędzie, czy to na Bliskim Wschodzie, na Kaukazie, czy na Ukrainie” – napisał w serwisie X premier Wegier Viktor Orban, który został także zaproszony do Egiptu przez Trumpa.Zobacz także: Donald Trump w Knesecie. Symboliczna wizyta w JerozolimieWęgierski przywódca dodał też, że „Węgry są dumnym członkiem sieci propokojowej, sojuszu ludzi kierujących się zdrowym rozsądkiem”.Teraz potrzebne są kolejne kroki na drodze pokoju w GaziePrzed rozpoczęciem rozmów pokojowych Donald Trump spotkał się z prezydentem Egiptu Abd el-Fattahem es-Sisim. Prezydent USA zaznaczył, że druga faza jego 20-punktowego planu zawieszenia broni, mającego na celu zakończenie wojny między Izraelem a Hamasem, „już się rozpoczęła”.– Z naszego punktu widzenia to się zaczęło – powiedział Trump podczas spotkania z es-Sisim, dodając – I wiecie, wszystkie te etapy są trochę ze sobą przeplatane.Prezydent Egiptu podkreślił, że został wykonany pierwszy krok mający na celu pokój w Gazie, ale potrzebne są następne.– Teraz przywódcy muszą zadbać o to, aby zawieszenie broni między Izraelem a Hamasem utrzymało się, aby ciała pozostałych zakładników w Strefie Gazy zostały zwrócone ich rodzinom i aby pomoc humanitarna mogła dotrzeć do Strefy Gazy – powiedział es-Sisi. Zobacz także: Porozumienie Izraela z Hamasem. Zakładnicy wrócą w poniedziałekPrezydent Egiptu wziął też w poniedziałek (13 października) udział w spotkaniu w Szarm el-Szejk z przywódcami Francji, Kataru, Niemiec, Wielkiej Brytanii i innych państw, aby omówić przyszłość Strefy Gazy, w tym „wysiłki na rzecz odbudowy”.Donald Trump złożył „bardzo ważny podpis”Po rozpoczęciu obrad szczytu pokojowego i krótkim przemówieniu Donalda Trumpa doszło do podpisania porozumień o rozejmie między Izraelem, a palestyńskim Hamasem.Prezydent USA, po sygnowaniu umowy, nazywał swój akces „bardzo ważnym podpisem”.Trump podziękował swoim pracownikom i współpracownikom za osiągnięcie, jego zdaniem, „najtrudniejszego” porozumienia.– Myślałem, że to będzie najtrudniejsze i pod wieloma względami tak było, ale mieliśmy mnóstwo utalentowanych osób. Mieliśmy niesamowity wachlarz talentów, a w szczególności pomogli nam przedstawiciele krajów reprezentowanych przy tym stole – powiedział prezydent Stanów Zjednoczonych. Zobacz także: Jest zgoda Hamasu i Izraela. Pierwszy krok do pokoju w Strefie GazyDonald Trump dodał, że przed prywatnym spotkaniem z liderami wygłosi jeszcze jedno przemówienie.