Kolejny marsz w stolicy. Na Placu Zamkowym w Warszawie rozpoczęła się manifestacja pod hasłem „STOP nielegalnej migracji! NIE dla umowy z Mercosur!”. Wydarzenie organizowane jest przez Prawo i Sprawiedliwość. Lider partii Jarosław Kaczyński apelował do „wszystkich sił patriotycznych” o udział w akcji. Głos w tej sprawie zabrał też między innymi premier Donald Tusk. Przed rozpoczęciem manifestacji głos w sprawie zabrał także premier, odnosząc się do planowanego wydarzeniaPiS zorganizował manifestację przeciw nielegalnej migracji i umowie Mercosur„Ściągnąć do Polski rekordową liczbę migrantów, a następnie wezwać do protestu przeciw migracji, potrafi tylko Jarosław Kaczyński” – napisał Tusk. „Dzisiejszy Marsz PiS odbywa się przeciwko temu, co nigdy się nie wydarzy” – przekazał na portalu X rzecznik rządu Adam Szłapka. Warto przypomnieć, że w czasie rządów PiS ujawniona została tzw. afera wizowa, dotycząca nieprawidłowości przy wydawaniu wiz obcokrajowcom. Według raportu Najwyższej Izby Kontroli, w latach 2018–2022 Polska wydała łącznie 6,5 miliona wiz, z czego ponad 366 tysięcy trafiło do obywateli państw afrykańskich i muzułmańskich – często z pominięciem właściwej procedury sprawdzającej.Z dokumentów NIK wynika, że cały system cechował się brakiem przejrzystości i podatnością na korupcję. Istniał mechanizm wpływania na decyzje konsulów, a jedną z osób bezpośrednio zaangażowanych był były wiceminister spraw zagranicznych, Piotr Wawrzyk. Według ustaleń, miał on forsować listy nazwisk osób, które miały otrzymać wizy w trybie przyspieszonym.Dobra nowina dla PolakówZ najnowszych informacji wynika, iż Polska ma być zwolniona z mechanizmu „obowiązkowej solidarności” – relokacji migrantów, kar za ich odmowę i wsparcia operacyjnego, ze względu na miliony ukraińskich uchodźców.„Według medialnych doniesień Komisja Europejska ma nagle – po tym jak wiele razy się tego domagaliśmy jako PiS w Parlamencie Europejskim – zdjąć z Polski obowiązek relokacji migrantów. I informację o tym opublikowano akurat w dniu naszej demonstracji #wobroniePolski. Tak się przestraszyli gniewu Polaków” – napisała premier i wicepremier Beata Szydło. Politycy Prawa i Sprawiedliwości, zapowiadając manifestację, podkreślali, że jej celem jest wyrażenie sprzeciwu „wobec decyzji oligarchów unijnych”.Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak stwierdził podczas konferencji prasowej, że wprowadzenie paktu migracyjnego stwarza zagrożenie dla bezpieczeństwa wewnętrznego Polski. Jego zdaniem, należy przeprowadzić referendum w tej sprawie, które zapewniłoby gwarancję bezpieczeństwa. Polityk PiS podkreślił też, że umowa z Mercosur to jeden z elementów „tragedii polskiego rolnictwa”.Głos w tej sprawie zabrał też Jarosław Kaczyński. „Donald Tusk boi się coraz bardziej. To zrozumiałe: przegrał 1 czerwca, a teraz kolejny plan się sypie... Zatrzymamy Pakt Migracyjny i odsuniemy od władzy ten szkodliwy rząd. Jest tylko jeden warunek: musimy być razem – tak samo, jak byliśmy 1 czerwca” – napisał. Marsz rozpoczął się o godzinę 14:00.Czytaj też: Dobra nowina dla Polski. Możliwe zwolnienie z „obowiązkowej solidarności”