Kolejny kataklizm w tym rejonie. W piątek na południowym wybrzeżu Filipin doszło do drugiego tego dnia silnego trzęsienia ziemi, tym razem o magnitudzie 6,8 – poinformowała agencja Associated Press, powołując się na dane filipińskich sejsmologów. W wyniku wstrząsów zginęło co najmniej siedem osób. Wcześniej ten sam region kraju nawiedziło trzęsienie o magnitudzie 7,4, powodując osunięcia ziemi i ewakuację pobliskich obszarów przybrzeżnych z powodu krótkotrwałego zagrożenia tsunami.Trzęsienie ziemi na Filipinach– Drugie trzęsienie ziemi jest odrębnym trzęsieniem, które nazywamy trzęsieniem podwójnym. Oba miały miejsce w tym samym obszarze, ale miały różną siłę i epicentrum – powiedział agencji AP Teresito Bacolcol, szef Filipińskiego Instytutu Wulkanologii i Sejsmologii (PHIVOLCS).Pierwsze silne trzęsienie ziemi o magnitudzie 7,4 spowodowało panikę wśród mieszkańców południowo-wschodniej prowincji Davao Oriental. Alarm z powodu tsunami, został odwołany przed godz. 14 czasu lokalnego.Jak podały władze, szkody trzęsień są obecnie oceniane, jednak istnieje obawa, że drugie z nich może jeszcze bardziej osłabić struktury budynków, naruszone podczas pierwszego. Szkody odnotowano m.in. w budynku lotniska w Davao, jednak nie odwołano żadnych lotów.W wyniku trzęsień śmierć poniosło co najmniej osiem osób.Pacyficzny pierścień ognia a trzęsienia ziemiFilipiny i Indonezja znajdują się w tzw. pacyficznym pierścieniu ognia, czyli strefie częstych trzęsień ziemi i erupcji wulkanicznych. W strefie tej znajduje się duża liczba rowów oceanicznych i aktywnych wulkanów. Występuje tam ok. 90 proc. wszystkich trzęsień ziemi na świecie.Poprzednie trzęsienie ziemi na Filipinach wystąpiło 30 września. Wstrząsy o magnitudzie 6,9, które nawiedziły prowincję Cebu w środkowej części archipelagu, spowodowały śmierć co najmniej 72 osób, a 500 zostało rannych. Czytaj również: Potężny wstrząs na Filipinach. „Mogą być ludzie pod gruzami”