„Rzeźnik” Syrii żyje w luksusie w Moskwie. Były dyktator Syrii Baszar al-Assad musiał w popłochu uciekać z Syrii do Rosji, ale jego styl życia na tym nie ucierpiał. Dyktator żyje w luksusie w Moskwie, pod ochroną rosyjskich służb i rozwija swoje nowe pasje. Jedną z nich są gry komputerowe. Jak obecnie wygląda życie „rzeźnika” Syrii sprawdzali dziennikarze „Die Zeit”. Przyznają oni, że zadanie było bardzo trudne. Dyktator nie udziela się publicznie. Z nieoficjalnych informacji wynika, ze nie jest to nawet jego osobista decyzja, ale wymóg rosyjskiej służby bezpieczeństwa (FSB), pod której parasolem pozostaje. Z ta ochroną też bywa różnie, bo al-Assad został ostatnio podtruty. Plotka głosi, że napastnikom nie chodziło nawet o pozbawienie życia znienawidzonego dyktatora, ale pokazanie słabości FSB.Ma do dyspozycji 20 apartamentówNikt z bezpośredniego otoczenia al-Assada także nie odważył się na udzielenie informacji o nim. Długie śledztwo przyniosło jednak skutki i „Die Zeit” zdołał poznać kulisy funkcjonowania dawnego władcy Syrii w Moskwie.Okazuje się, że dykatator wraz z najbliższą rodziną mieszka w szklanym apartamentowcu o wysokości 300 metrów w biznesowej dzielnicy Moskwy. Ma do dyspozycji 20 apartamentów niedostępnych dla przypadkowych gości budynku. Nie może narzekać na sąsiadów, to zwykle politycy i obcokrajowcy – zdradziła dziennikarzom agentka nieruchomości znająca dobrze cały budynek.Zobacz także: Asad przerywa milczenie. „Do końca nie planowałem wyjazdu”Al-Assad nawet w Moskwie nie może jednak czuć się pewnie. Syryjskie ministerstwo sprawiedliwości wydało za nim list gończy zarzucając mu zabójstwo z premedytacją, tortury i podżeganie do wojny domowej. To i tak łagodne zarzuty biorąc pod uwagę fakt, że podczas Arabskiej Wiosny 2011 roku zniszczył kraj w krwawej wojnie domowej, zabijając ponad pół miliona ludzi, by utrzymać siebie swą rodzinę u władzy. Ma na sumieniu zbrodnie wojenne, w tym o użycie gazu bojowego przeciwko rodakom.Al-Assad „spędza godziny grając w gry online”Jednym z informatorów do których dotarł „Die Zeit” był Syryjczyk pochodzący z jednej z najbardziej wpływowych rodzin w kraju, który już jako dziecko często odwiedzał dom al-Assadów, a później pełnił ważne funkcje w strukturach wojskowych.Informator „Die Zeit” twierdzi, że Assadowie mogą swobodnie poruszać się po Moskwie. Zatrudniają ochroniarzy z prywatnej firmy opłacanej przez rosyjski rząd.Zobacz także: Po tej wiadomości wsiedli w samolot. Rodzina al-Asada uciekła do Rosji– Baszar al-Asad mieszka w trzech apartamentach w luksusowym wieżowcu z galerią handlową na parterze, którą czasami odwiedza. Poza tym spędza godziny grając w gry online. Często zatrzymuje się też w swojej willi pod Moskwą – mówi Syryjczyk.