Wybuch w stanie Tennessee. W amerykańskim stanie Tennessee doszło do eksplozji w zakładach produkujących materiały wybuchowe. Według lokalnych władz jest kilka ofiar śmiertelnych, a 19 osób jest zaginionych. Przyczyna wybuchu nie jest jeszcze znana. Jak informują lokalne władze, do eksplozji w wojskowym zakładzie produkującym materiały wybuchowe w miejscowości McEwen doszło w piątek około godz. 7.45 rano czasu lokalnego. W wyniku wybuchu zatrzęsły się pobliskie domy. Doszło też do szeregu mniejszych eksplozji.19 osób jest zaginionych, wiele jest hospitalizowanych – podaje FOX News. Nie ma dokładnych informacji o zabitych ani rannych, jednak szeryf hrabstwa Humphries Chris Davis mówił o „kilku” zgonach. Ratownikom udało się zabezpieczyć miejsce zdarzenia późnym rankiem – poinformował na konferencji prasowej Davis. „Myślałem, że dom się zawalił”Na miejsce zdarzenia przybyły służby, które pracowały nad oceną sytuacji i opanowaniem pożaru. Biuro zarządzania kryzysowego hrabstwa poinformowało, że do śledztwa dołączyły agencje ATF (ds. alkoholu, tytoniu i broni) oraz Departament Bezpieczeństwa Krajowego.Mieszkańcy okolic obiektu potwierdzają, że odczuli skutki wybuchu. „Myślałem, że dom się zawalił, a ja byłem w środku” – powiedział jeden z nich agencji Associated Press. Eksplozję czuli i słyszeli również mieszkańcy w promieniu prawie 100 km od miejsca wydarzeń.Firma Accurate Energetic Systems jest położona około godziny drogi na południowy zachód od Nashville w stanie Tennessee. Według biura szeryfa hrabstwa Humphreys zakład specjalizuje się w produkcji materiałów wybuchowych o przeznaczeniu wojskowym. Na stronie firmy na Facebooku można przeczytać, że produkuje ona „różne materiały wybuchowe i produkty specjalistyczne dla amerykańskiego Departamentu Obrony i rynku przemysłowego”.Biuro szeryfa hrabstwa Hickman prosi wszystkich o opuszczenie zagrożonego obszaru, ponieważ pracują tam służby ratownicze.Czytaj też: Głośne eksplozje i ogień. Pożar w rafinerii w pobliżu Los Angeles