Kłęby dymu w Pierieswiecie. Rosyjskie kanały na Telegramie zasypywane są filmami i zdjęciami pokazującymi chmurę dymu nad rosyjskim Centrum Naukowo-Badawczym Przemysłu Rakietowego i Kosmicznego w Pierieswiecie pod Moskwą. To ośrodek Roskosmosu, w którym testowane są silniki rakietowe i statki kosmiczne przed startem. Roskosmos poinformował w marcu, że do Pierieswieta został wysłany próbny element pierwszego stopnia rakiety Sojuza-5. Miał tam przejść testy kriogeniczne i statyczne.Eksperci przewidują, że do eksplozji mogło dojść właśnie w czasie testu statycznego. Na nagraniach słychać 46-sekundowe dudnienie, które nagle ustaje. Świadkowie mówią też o możliwości uwolnienia w chmurze wysoce toksycznego heptylu – środka wykorzystywanego w rosyjskim paliwie rakietowym. Heptyl jest 6 razy bardziej toksyczny niż kwas cyjanowodorowy. Pierwszy start rosyjskiej rakiety nośnej Sojuz-5 (znanej także jako Irtysz) jest zaplanowany na grudzień 2025 roku z kosmodromu Bajkonur. Rakieta ta ma zastąpić dotychczasowe systemy i służyć jako podstawa dla przyszłych, bardziej zaawansowanych konstrukcji.Centrum Naukowo-Badawczym Przemysłu Rakietowego i Kosmicznego w Pierieswiecie odgrywa kluczową rolę w certyfikacji rosyjskich rakiet i statków kosmicznych przed startem.Zobacz także: Rosyjski eksperymentalny pocisk pokonał około 1300 km w 15 minutAni lokalne władze, ani też przedstawiciele państwowego przedsiębiorstwa nie potwierdziły jeszcze żadnych incydentów ani też ewentualnych szkód.