Najnowszy „Wykrywacz Kłamstw”. 10.10.2025 Tobiasz Bocheński, wiceszef i europoseł PiS-u oburza się na fakt, że na pokładzie Polskich Linii Lotniczych LOT podawane jest niemieckie masło. Na opublikowanym zdjęciu widać masło z niemieckim dopiskiem „deutsche markenbutter” (pol. niemieckie markowe masło). Polityk jednoznacznie wskazał „winnego”.„Za Tuska Polskie Linie Lotnicze podają niemieckie masło” – oburza się Bocheński. „To normalna praktyka”W oświadczeniu polskiego przewoźnika przesłanym do TVP Info czytamy:„PLL LOT jako narodowy przewoźnik wspiera polskich producentów, konsekwentnie sięgając po rodzime marki, których na naszych pokładach jest ponad sto. Równocześnie, ze względów logistycznych, podobnie jak zdecydowana większość linii lotniczych, korzystamy z usług cateringowych w wielu portach docelowych. Tak jest również w przypadku części rejsów europejskich – w tym przypadku posiłki na pokład zapewnia nam firma cateringowa z Frankfurtu. Jest to powszechna praktyka wśród lotniczych przewoźników” – wyjaśnia biuro prasowe PPL LOT.„Pragniemy również zwrócić uwagę na to, iż na wszystkich rejsach z Warszawy oferujemy masło od polskiego producenta” – wyjaśnił polski przewoźnik.W fact-checkingowym programie TVP Info, pt. „Wykrywacz Kłamstw”, o zdanie zapytano Mariusza Piotrkowskiego, eksperta ds. ruchu lotniczego, redaktora Fly4free.pl. Piotrkowski zgodził się z oświadczeniem firmy i podkreślił, że „jest to normalna praktyka, którą stosują wszystkie duże linie lotnicze na całym świecie”.– Linie lotnicze mają podpisane umowy z globalnymi dostawcami cateringu – dodał. Zobacz też: System kaucyjny i podwyżka za wywóz śmieci. Sprawdź „Wykrywacz kłamstw”